Do Wiednia mam ogromny sentyment. Jako nastoletnia dziewczyna, co roku jeździłam na kilkutygodniowe wakacje do moich bliskich przyjaciół. To był zawsze cudowny, niekończący się czas beztroski. Smak maślanego Kaiserschmarrn, puszyste Germknödel z waniliowym sosem, czekoladowe musy i dostojny Sacher Torte to tylko namiastka smakowitych wspomnień. Okazją do ponownego odwiedzenia i odświeżenia czasów z dzieciństwa, był uroczy ślub mojej Przyjaciółki.
Wiedeń nic się nie zmienił. Pozostał taki sam jak go zapamiętałam – dostojny, elegancki i niezwykle uprzejmy. Odwiedziłam kilka znajomych miejsc. Skusiłam się na kawę w Café Central przy Herrengasse, przeszłam przez Naschmarkt nie opuszczając przy tym żadnego stoiska ani zdjęcia, minęłam Rathaus, Stephanplatz, majestatyczny Hofburg i szykowną Kärntner Straße, aż utknęłam na dobrą chwilę w Babette's – księgarni, w której można kupić większość książek kulinarnych z całego świata. Ta krótka a zarazem intensywna podróż wzbudziła we mnie ogromne emocje i jednocześnie przypomniała, że świat może spokojniej funkcjonować.
Dorotheum
Na ślub wybrałam się z moją ukochaną Mamą ;-)
księgarnia Babette's
targowisko Naschmarkt
Pod koniec tygodnia zapraszam na krótką relację z Café Central, a już jutro na kolejny zdrowy przepis z cyklu: Całkiem zdrowo!
Zosiu, dzięki za wspaniałe pozdrowienia z Wiednia. Widzę, po raz kolejny, że mamy dużo wspólnego;-) Wiedeń był przez wiele lat moimdrugim domem, uwielbiam to miasto i pewnie wkrótce znowu je odwiedzę. Naschmarkt to stały punkt pobytów w tym mieście;-) Pozdrawiam serdecznie:-) Marta
Jak miło! Dziękuję Ci Marto za szybką wiadomość (tuż po opublikowani postu :)
MIłego dnia i do ,,zobaczenia”,
Zosia
:-) Podróżując od rana załapałam się na wifi na dworcu PKP i oczywiście odwiedziłam Twoją stronę, a tu mój Wiedeń, nie mogłam nie skomentować;-)
Marta;-)
teraz widać po kim jesteś taka elegancka, subtelna i z klasą :) pozdrowienia dla Mamy :)
To prawda! Widać wielkie podobieństwo między Mamą a Tobą :) a w Wiedniu czas faktycznie płynie spokojniej…
Zosieńko pięknie piszesz! Tak jak bym tam z Tobą, pozdrowienia A+T
ale piękne zdjęcia!
Wow, super, że tak dobrze się bawiłaś :) Zdjęcia owoców są niesamowite. Ciekawa jetem kiedy nasze ryneczki i stragany będą wyglądały tak apetycznie :)
Fajnie też zobaczyć u Ciebie niecodzienny post :)
Serdecznie pozdrawiam, życząc częstszych wycieczek do Twoich ukochanym miejsc :)
Grüß Gott!!
O tak, piekne miasto, klimatyczne, pelne niezapomnianych wrazen!!!.Bylam kilkakrotnie, gdyz mieszkaja tam i moi przyjaciele. Cudowne miasto:) Moj numer jeden w Europie. O Wiedniu mozna pisac i pisac…:)
Pozdrawiam. Asia
jesteś urocza Gosi, uwielbiam Twojego bloga :)
Piękne zdjęcia, Pozdrawiam :)
to ZOSIA a nie GOSIA :)
Zosiu!
Przepięknie wyglądasz :) Masz w sobie tak wielką klasę i niespotykany wdzięk! Pozwolę sobie również napisać o Twojej Mamie, która wygląda wprost fenomenalnie :) Również wspaniały wzorzec klasy i niewymuszonej elegancji.
Zdjęcia cudowne! Kochan Wiedeń i odwiedzam go w każde swoje kolejne urodziny :)
Z ciepłymi pozdrowieniami,
Kinga
Bardzo nam miło! Napewno przekażę Mamie :)
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Pani Zofio ….
https://www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=672744196101235&set=a.112004062175254.5518.101747349867592&type=1&theater
Cudowne zdjęcia!
I koniecznie przekaż pozdrowienia Mamie :)
Z przyjemnością!
Zosia
Zosienko, sa miejsca na ziemi , ktore sa naszymi miejscami, zapewne Wieden jest wlasnie takim twoim miejscem,,,współgracie perfekcyjnie…i stworzyłaś u siebie na blogu miejsce spokoju, tu zawsze czas płynie równym rytmem, taka blogowa terapia dla zmysłów wzroku i smaku:-))..piekne pozdrwowienia dla pieknych kobiet:-))…
:-) dziękuję serdecznie za ciepło słowa!
ślę poranne pozdrowienia,
Zosia
Bardzo pasujesz do dystyngowanego Wiednia :-) Pozdrowienia dla Mamy!
Zosiu, jesteś przepiękna! masz w sobie niesamowity wdzięk i klasę, coś czego nie można stworzyć kosmetykami ani ubraniami. Pozdrawiam!
Byłam tydzień temu w Wiedniu i totalnie się w nim zakochałam!;) Pięknie z Mamą wyglądacie ;)
Zosiu, u Ciebie na blogu zawsze czas wolniej płynie :) przepiękne zdjęcia, pozdrowienia ze słonecznego Szczecina!
Zosiu nawet nie wiesz ile mi sprawiasz radości i przyjemności takimi postami :) Dziękuje :)
Super zdjęcia! Teraz mam jeszcze większa ochotę na odwiedzanie tego miasta! Fajnie ze opisałeś co ty lubisz tam zwiedzać :) jak kiedyś będzie mi dane tam pojechać to napewno znajdę ten post na blou i wybiorę sie w te same miejsca! :) pozdrowienia dla ciebie i twojej mamy!
Ps już wiem po kim jesteś taką ładna i elegancką kobieta ;D
Zosiu, wyglądasz pięknie! Pozdrawiam
Ich liebe Wien !
Szkoda że w Polsce nie można nigdzie dostać takich owoców… w Almie tzw. delikatesami (w Łodzi) często sprzedają warzywa i owoce zgniłe, nieświeże … masakra
nie ma takich stoisk z takimi owocami :(
a co do mamy to już wiem po kim odziedziczyłaś urodę :) tak samo piękna jak Ty !
Piękne zdjęcia, a Twoja Mama pełna klasy i wdzięku.
jeśli można spytać to co podarowałaś Parze Młodej?
Witaj Zosiu, mam pytanie czy moglabys zdradzic gdzie kupilas ten ladny krotki plaszczyk z 12 zdjecia z ksiazkami kuchennymi w tle. Bardzo prosze o odpoiwwedz , Pozdrawiam serdecznie:)
Zosieńko, pięknie wyglądałaś tak naturalnie, ale widać po kim odziedziczyłaś urodę!!!Pozdrowienia dla Mamy. Piękny Wiedeń może niebawem go również odwiedzę i skorzystam z mapy Twoich ulubionych miejsc. Piękna ta sukienka z 6 zdjęcia powiesz gdzie kupiona??? :)
Zosiu,
ależ Ci zazdroszczę:-)
Kocham Wiedeń! Pociesza jedynie mnie myśl, że już w piątek będę miała okazję na wieczorny spacer, niestety to tylko jeden wieczór :-(
A propos pysznych miejsc, które opisujesz.
Następnym razem polecam Ci restaurację Entler. Wspaniałe jedzenie, pięknie podane, a panująca atmosfera jest nie do opisania! Niezastąpione miejsce zarówno na romantyczny wieczór, jak i na spotkanie z przyjaciółmi.
Na prawdę warto :-)
o to z przyjemnością odwiedzę! dziękuję serdecznie za wiadomość i życzę wspaniałego piątkowego wieczoru!
Zosia
Przepiękne zdjęcia :)
Targowisko mnie zachwyciło :)
Twoje zdjęcie w lustrze wzbudziło zazdrość :)
Przy zdjęciu z Twoją mamą się uśmiechnęłam. Eleganckie kobietki :) I papier prezentowy, którzy trzyma Twoja mama jest śliczny :)
Pozdrawiam,
Aga
Pozdrawiam ze słonecznej Wielkopolski piękne Panie w płaszczach koloru cappuccino:)
Słoneczna Wielkopolska to moje rodzinne strony ;-) Rówież serdecznie pozdrawiam:)
Zosia
O no proszę!:) Ja z okolic Kościana
:)))
Jesteś niezwykle elegancka, w taki naturalny i niewymuszony sposób. Nie będę oryginalna i powiem, że to pewnie po Mamie :) a Wiedeń to jedno z moich ulubionych europejskich miast, pozdrawiam serdecznie :)
Zosiu gdzie można kopić ten piękny płaszczyk, który masz na sobie na zdjęciu z mama?
sisley
Bardzo piękne zdjęcia ! Zosiu wyglądasz przecudownie, wraz ze swoją Mamą masz niesamowitą elegancję. Bardzo miło zaglądać na Twojego bloga. Zachwycasz !!!!
Serdecznie pozdrawiam :) Miłego Dnia.
Pięknie !!!!!!! jeżdżę do Wiednia na jarmarki Bożonarodzeniowe….Zosiu musisz tam być!!! To jest kwintesencja smaków i „ichniejszego’ jedzenia :) od 2 lat regularnie Wiedeń jest numerem 1 podczas adwentu :)
byłam w Inssbrucku ale Wiednia nic nie przebije :) polecam!!!!!
Cudowne zdjęcia cudownego miasta!
Byłam tylko kilka godzin, ale zdążyłam się tym miejscem zauroczyć.
Pięknie z mamą wyglądacie!
Pozdrowienia ze słonecznej Warszawy!
ale świetne zdjęcia ;-)
Zdjęcie z tulipanami jest FENOMENALNE!!! Od pierwszej chwilii zagościło na mojej tapecie i dluuuugo sie z nim nie rozstane.. mega dawka wiosny w telefonie :)))
Mimo obszernosci zdjec tulipanow na internecie. . Twoje jest wyjątkowo fascynujące! !! Dziękuję Ci za nie :)
Noo i oczywiscie za blog i wszystko wszystko co wnosisz w moje zycie.. czyli meeega pozytywne spojrzenie na świat. .
wiem wiem.. znasz to pewnie na pamięć… ale naprawde jesteś Cudowną Kobietą :)
Sciskam.
Jest mi niezmiernie miło! Bardzo, bardzo dziękuję za tak ciepły komentarz :)
Zosia
Cudowne zdjęcia :)
Zosiu, dziękuję a ten wpis! Jest cudowny! Tak bardzo lubię, kiedy pokazujesz na blogu cząstkę swojego życia poza kuchnią:)
To ja dziękuję za odwiedziny! ;-)
Pozdrawiam i zapraszam gorąco na jutrzejszy wpis!
Zosia
Śliczne tulipany moje ulubione. Zosiu na ślubie przyjaciółki wyglądałaś przepięknie. Uwielbiam Twojego bloga.:-)
Zosiu,
Widzę, że pogoda Wam sprzyjała w Wiedniu :) w Trójmieście również była w tym czasie piękna, wiosenna pogoda!
Pozwolę sobie powiedzieć, że obie z mamą macie w sobie tyle elegencji i klasy, że aż serce się raduje! Poza tym bije od Was na tym zdjęciu taka dobra i pozytywna energia, że aż chciałoby się podejść i normalnie Was przytulić! Jesteście na tym zdjęciu takie pozytywne i radosne i jednocześnie naturalne, że nie jeden człowiek powinien z Was brać przykład i się uśmiechać!! A Twoja osoba i urok oraz wdzięk przyćmiły napewno nie tylko pannę młodą, ale również pozostałych gości!
Czasami widzę Ciebie i Twoją córeczkę jak razem spacerujecie i myślę wtedy, czy by nie podejść do Ciebie i powiedzieć po prostu „Cześć Zosiu. Co u Ciebie?”
Jesteś wspaniałą kucharką, piękną kobietą i przede wszystkim cudowną mamą i żoną! Potrafisz jednocześnie realizować swoje marzenia i pokazywać Nam kobietom, jak można pogodzić te wszystkie rzeczy na raz jakimi jest praca, dom i dziecko! Patrząc na Ciebie wydaję się, że problemy życiowe dla Ciebie nie istnieją!
Achh… rozpisałam się! Ale chciałam powiedzieć, że jesteś po prostu SUPER!!!!
Pozdrawiam cię mocno! I obyśmy mogły kiedyś zamienić kilka słów na „żywo” ! :)
Jest mi niezmiernie miło! Bardzo Ci dziękuję za Twoją wiadomość (problemy jak każdemu z nas, nie są mi obce :)
Do zobaczenia na spacerku! Śmiało mnie zaczep :D
Zosia
Skąd te buciki na bodajże 4 zdjęciu?
massimo dutti
Zosiu,
Przepiekne zdjecia…ile w nich kolorow!
Az chce sie wiosny!!
Pozdrawiam cieplo!
Nantejka
Wyglądasz obłędnie, jak zawsze z klasą.
A gdzie została kupiona ta prześliczna sukienka na ślub?
A ja zapytam skąd sukienka? – pięknie w niej wyglądasz !
ale piękne kwiaty i wszystkie te rarytasy z targu. no i dostojne wnętrza. to już wiem po kim Zosia odziedziczyła urodę ;]
_
http://dropofmusic.blogspot.com
Ale jesteś Zosiu do Mamy podobna :)) super !
Zosiu, jesteś ideałem kobiety – piękna, mądra, kobieca, elegancka, spełniona żona i matka :)
Czy pamiętasz gdzie kupiłaś tę białą bluzkę koszulową (4zdj)?
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
Dostałam ją w prezencie od przyjaciółki mojej Mamy :)
Cudowny Wiedeń – przepiękne zdjęcia!
Jesteś piękna i inspirująca! Wiedeń musi zagościć na mojej liście must see po takiej prezentacji! A Mama – zachwycająca! Mam nadzieję, że ślub i wesele się udały :-) Pozdrawiam Was obie :-)
Śliczne zdjęcie z Twoją Mamą :) widać, że niedaleko pada jabłko od jabłoni :) oj zazdroszczę Ci tego wyjazdu i miejsce piękne i towarzystwo najlepsze :) Mamy górą ;)
Teraz już wszyscy wiedzą po kim masz taką klasę! Kolejny przykład na to, że niedaleko pada jabłko od jabłoni :)
Witam serdecznie. Dopiero odkryłam Twojego bloga i od razu polubiłam. Poruszyłaś we mnie przepiękne wspomnienia – dziękuję. Pozdrowienia dla mamy – klasa, klasa i jeszcze raz klasa :-)
Beata
Dziękuję bardzo za ciepło słowa!
Do zobaczenia,
Zosia
Można wiedzieć skąd torebka na łańcuszku? Podobne były chyba w Mango? ;)
Wydaje mi się, że każdy komplement został już napisany, nie pozostaje mi więc nic innego jak tylko się z każdym zgodzić! ;) Oby więcej takich pozytywnych i ciepłych postów.
Pozdrawiam, Monika ;)
:)
Zosiu, piękna fotorelacja. :)
Sądząc po zdjęciach wyjazd był udany.
Pozdrowienia z Krakowa. :)
Zosiu nie bede sie powtarzala,ale CUDNA(E) to KLASA pod kazdym wzgledem.
Pozdrowienia dla CUDOWNYCH PAN
Zosiu zdradź prosze gdzie mozna nabyć taką sukienkę (ślicznie wyglądałaś:)
River Island
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Cudowne zdjęcia, szczególnie te z targu, jak chciałabym teraz tam być i chłonąć te kolory i zapachy.
Pozdrowienia dla mamy, bardzo przypomina mi moją mamusię :)
Tyle komplementow ze nie wiadomo co moznaby jeszcze dopisac:) ba wszystkie zaslugujesz jak nikt inny. Twoja skromnosc jest czyms tak wyjatkowym w czasach jakich zyjemy, I ten spokoj bijacy od Ciebie. Bardzo lubie tu do Ciebie przychodzic. Czesto przegladam tez starsze posty.
A urode zdecydowanie odziedziczylas Po pieknej Mamie:)
Zosiu ze zdjecia 6 usunac komorke i ogladamy najpiekniejszy portret swiata
Zakochałam się w Wiedniu od pierwszego wejrzenia. To niesamowite miasto. A ślub tam musiał być piękny!
Wiedeń jest wszystkim, ale czas wcale nie plynie tu wolno. O nieturystycznej Austrii: austria.pinger.pl
Zosiu!
Ślicznie wyglądasz :-)
Czy biała sukienka jest wciąż do nabycia w River Island?
Pozdrowienia ze stolicy!
Zosiu, wyglądasz ślicznie. Teraz wiem po Kim masz tyle uroku i elegancji ;)
Dziękuję za piękne zdjęcia z Wiednia – sprawiłaś, że zaczynam myśleć o tym miejscu jako o kierunku na majówkę!
Pozdrawiam z Warszawy,
E.
Płaszczyk z obecnej kolekcji?
Piękna Mama i piękna Córka !!!
Piękne zdjęcia, piękna Ty :)
Zosiu, regularnie zagladam na Twojego bloga, dzieki Twoim wpisom mniej tesknie za Polska. Czekalam kiedy zawitasz z dziewczynami do mojego miasta. No i sie doczekalam Ciebie, byl Paryz, Londyn, a przeciez nie ma piekniejszego miejsca na ziemi od Wiednia. Patrze na Ciebie i widze szyk i elegancje, pasujesz do tego miasta idealnie! Pozdrowienia z Wiednia!
AUS Wien, a nie von.
Selected counts it is a agony from the bumm you just read i beg your pardon? public created however this web site can be quite abuser open ! .
Cudownie było zobaczyć miasto, w którym mieszkam na Twoich zdjęciach. Uwielbiam Wiedeń!!!
http://www.epepa.pl