Najchętniej podaję figi z ciemnym pieczywem, świeżą ricottą i łyżką miodu. W większości supermarketach są już dostępne za grosze (np. w Lidlu), więc warto sobie urozmaicić codzienne śniadanie. Możemy również komponować je z kozim serem, jako dodatek do sałat, czy różnego rodzaju przystawek. Za chwilę zabiorę się za słodką tartę z ich dodatkiem- jak wyjdzie to Wam opowiem. MIłego dnia!
Follow my blog with bloglovin!
Kanapeczki z ricottą, miodem, rukolą i świeżymi figami
Skład:
świeże figi
świeża ricotta
chleb z żurawinami
listki rukoli
miód gryczanny
A oto jak to zrobić:
1. Kromkę świeżego pieczywa smarujemy cienką warstwą masła, a następnie nakładamy listki rukoli, ricottę i plastry figi. Na koniec skrapiamy miodem.
Kocham figi ! U mnie dziś sałatka z figami z lekkim dressingiem pomarańczowym. Zapraszam Cię Zosiu do wypróbowania. Mój mąż nie lubi zieleniny a ta sałatka skradła jego serce :)
Figi mają dużo wartości odżywczych i antyoksydantów. My kobiety nie powinnyśmy omijać ich w swojej diecie. Oby jak najwięcej figowych przepisów w kulinarnej blogosferze :)
Pozdrawiam serdecznie,
Małgosia
Boskie zdjęcia, ślinka cieknie ;) muszę spróbować takich kanapeczek, połączenie smaków na pewno jest pyszne :)
Może ktoś zechce wpaść na mojego bloga i zobaczyć projekt kuchni:
http://veryfirstapartment.blogspot.com/2013/09/moja-kuchnia.html
Figi… Rok temu pracowałam we Francji i miałam figi w zasięgu ręki: drzewko rosło w ogrodzie przy domu, w którym mieszkałam. Kilka słoiczków powideł figowych wróciło ze mną do Polski. Mniam.
To tak apetycznie wygląda…. łłłłooooo matko!!!!! aż chce się jeść! Gdynym była Twoim gościem w kuchni, napewno bym szybko z niej nie wyszła!
Bardzo chętnie bym z Tobą pogotowała! Szkoda tylko, że nie ma takiej możliwości… Może kiedyś :-)
Codziennie zapraszam!
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
ale tak na żyw0!! :-)
Zosiu odwiedzam Cie codziennie i czerpie ,czerpie,czerpie nie tylko przepisy.
Pozdrawoam z jesiennej Westfalii
ja najlepsze figi jadłam w Chorwacji :) muszę wypróbowac te z Lidla ;P
http://martuu9x.blogspot.com/
Samkowicie :)
Pychotka! :-)
Zosiu a figi je się ze skórką-przyznam, że nigdy nie jadłam. Muszę spróbować
Można ją obrać :)
Z pozdrowieniami,
Zosia
Ja na kanapce czesto jadam truskawki w sezonie. Figę muszę spróbować w tej wersji, wygląda smakowicie :)
Codziennie tu zaglądam i czasami łapie się na tym ze stosuje bardzo podobne przepisy ;) jeśli chodzi o figi to często robię z nimi sałatki , mój partner bardzo to lubi! Pozdrawiam ze słonecznego Krakowa :)
Wow!Finezja…Mmmm,rozmarzyłam się i na pewno kupię dziś figi:)Zosiu,jesteś jak taka Wrózka,która potrafi zaczarować świat swoimi pomysłami:):):)
:-) dziękuję i pozdrawiam bardzo ciepło!
Zosia
Zosiu czy Ty również robisz zakupy w dyskontach? Czy są jakieś produkty które z nich polecasz i uważasz, że są dobrej jakości?
Pycha ten przepis. Też kupuję chleb z żurawiną. :)
No pewnie! :-)
Ricotta i croissanty w Lidlu :-)
Potwierdzam ;)
W dyskontach są bardzo dobre rzeczy. Trzeba tylko zawsze czytać etykietkę i sprawdzać nazwę producenta. Ja dodatkowo zawsze wybieram polskich producentów – początek kodu kreskowego na 59 – (chodzi mi oczywiście o ogólne produkty jak masło, jogurty, mąka itd). Często pod nazwą marketową kryje się ten sam produkt, który z logo producenta będzie już np. o 0,50 – 1,50 zł droższy (przykład: serek typu grani czy serek typu capri). Szkoda, że Lidl coraz częściej zastępuje polskich dostawców tymi z Czech czy Niemiec. :(
gdzie kupić taki chleb?
uwielbiam eksperymentować śniadaniowo…wtedy mogę mniej restrykcyjnie podchodzić do tego co jest na talerzu. Twoje kanapki z figami wyglądają bardzo smakowicie, a u mnie na śniadanie trochę bardziej tradycyjnie… rogaliki drożdżowe z czekoladą
http://kuchniapysznosciowa.blogspot.com/2013/09/126-drozdzowe-rogaliki-z-czekolada.html
Fantastyczna przekąska czy śniadanko;-) Uwielbiam świeże figi i fajnie, że zaprezentowałaś je na pięknych zdjęciach. Pozdrawiam. Marta;-)
Uwielbiam chleb z żurawiną! Niestety przestali go produkować w mojej piekarni..
A ja dzisiaj wyjątkowo zapraszam do siebie – podsumowanie 8 miesięcy w podróży po Azji :)
http://www.tofunapatyku.pl/8w1/
Pozdrawiam
Paula
ps. gdybym mogła to bym jedną taką sliczną kanapeczkę ukradła ;)
Z cyklu moje żywieniowe dziwactwa: nie jem fig ani świeżych ani suszonych ;)
Ja też! Tylko gotowane/pieczone/w przetworach! :)
http://ewakuchennie.blogspot.com
Każdy z tych składników lubię, więc chętnie wypróbuję przepis i dam znać czy wyszło dobre :) Nie moge się doczekać nastepnego wpisu. Pozdrawiam i zapraszam do mnie-> loovelyblog.blogspot.com
W tym roku w Rzymie jadłam panini właśnie z tym zestawem: z rukolą, ricottą, figą, ale też… Miętą. I właśnie te kawałki, gdzie trafiałam na miętę dawały dopiero pełnię smaku. Polecam spróbować w tym połączeniu ;-)
Kocham figi !!!!
Kocham ten czas – końca lata bo i figi i kurki i dynia się pokazała ! ach ile pysznosśi !
bardzo Apetyczne!!!!
ja polecam zrobic marmolade figowa na zimowa pore, figi trzeba obrac dodac dodac miodu i ciut swiezej bazylii, wszystko razem sie smazy az do rozpuszczenia sie fig, bardzo proste, nauczylam sie tego w Grecji :)
świetny przepis! Bardzo dziękuję i z pewnością jeszcze w tym sezonie wypróbuje!
Z pozdrowieniami,
Zosia
a potem mozna taka marmolade z greckim jogurtem zjesc, rowniez polecam i zycze powodzenia :)
takich fig na surowo nigdy nie próbowałam, zastanawiam się czy ta kanapka nie byłaby za sucha, a na pewno wszystko by z niej spadło (z moim szczęściem). pozdrawiam.
_
http://dropofmusic.blogspot.com/
Ja chcę takie śniadanie! :) Przepyszne musiały być ;)
Chcialabym miec w rodzinie takiego kucharza jak Ty! Moj chlopak gotuje swietnie ale cos czesto sie powtarza :D Gratuluje kreatywnosc! A ja zapraszam niedlugo na peruwianskie specjaly jak np…swinka morska :)
Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy zmielony ser, budyń, sok z limonki, skórkę cytrynową oraz pokrojone na plasterki figi. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno i delikatnie mieszamy z masą serową. Wykładamy na podpieczony spód, wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stC i pieczmy około 1 godziny. Studzimy początkowo w otwartym piekarniku, a następnie wyjmujemy i zdejmujemy obręcz tortownicy.
Kapeczki? :) chyba miały byc kanapeczki :)popraw Zosiu
a tak btw to dzis robie te kanapeczki i lece do Lidla! :)
i czekam na następne przepisy
Mniam… ale zjadłabym taką kanapeczkę.. mmm
Niby zwykła kanapka, a wygląda jak małe dzieło sztuki. Mogłabym jeść samymi oczami ;)
MMMmm, potwierdzam, można jeść oczami:) Zosiu ,mam prośbę, czy mogłabyś zrobić danie z penne, rukoli, pomidorków koktajlowych i mozzareli…:) jadłam kiedyś takie połaczenie i było przepyszne! A wiadomo, że Ty również masz słabość do makaronów…:)
Serdeczne pozdrowienia!
Wygląda obłędnie !
Genialny przepis, ja dodaje jeszcze pomidorki koktajlowe:) Mam tez pytanie, czy nie powinno byc w wiekszosci supermaketow, a nie w wiekszosci supermarketach? Pozdrawiam goraco i zazdroszcze pasji.
Dziękuje Zosiu za inspirację!
Właśnie wróciłam z Lidla z figami:) Na kolacje bedzie sałatka z figami i kozim serem!
Pozdrawiam serdecznie z deszczowego i chłodnego Śląska
Dzięki za wiadomość! U nas niestety też deszczowo.. nic tylko siedzieć w kuchni i wymyślać przepisy :-) Z pozdrowieniami,Zosia
Witaj Zosiu!
Na wstępie gratulują wszystkich przepisów i pomysłów ;)
Pisałam do Ciebie tą wiadomość pod ostatnim postem Daily Food Diary…Na jednym z powyższych zdjęć jest makaron z krewetkami, chyba w sosie pomidorowym? Mogłabyś napisać jak go przygotować? Wygląda smakowicie :) Może do tego jakaś sałatka? Czekam na odpowiedz.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie, Asia
Ja polecam inne śniadanie z figami, które serwowała mi babcia podczas pobytu we Włoszech. Z fig robimy szybki, jednodniowy dżemik ( figi bez skórek do garnka, odrobina miodu lub cukru i tak dusimy do uzyskania konsystencji dżemu) do tego włoskie pieczywo, mozzarella i koniecznie mocna kawa z mlekiem. Pyszne połączenie prosto z Italii :)
Pyszne kanapki jak wszystko co prezentujesz :) Mam pytanie z innej beczki, gdzie można kupić ten material, który widać na zdjęciach? pięknie się prezentuje, ale nie wiem nawet jak go wyszukać …
trafiłam dziś na bardzo podobny przepis, aczkolwiek tu jest w postaci grzanki:
http://www.tarteletteblog.com/2012/04/recipe-gluten-free-fig-gorgonzola-honey.html
Wyglądają cudnie i na pewno tak smakowały!