Przepis z myślą o nadchodzących ucztach grillowych. Idealnie pasuje do pieczonych ziemniaków lub wszelkiego rodzaju mięs. Połączenie świeżych ziół z twarogowym serkiem i jogurtem bałkańskim, sprawia że nasz dip wcale nie musi być bombą kaloryczną.
Skład:
ok. 1 kg ziemniaków
250 g jogurtu bałkańskiego
1 roladka twarogowego serka koziego Merci Chef
garść orzechów włoskich
duża garść świeżych listków bazylii
duża garść świeżych listków oregano
oliwa z oliwek
sól morska
A oto jak to zrobić:
1. Ziemniaki dokładnie myjemy i kroimy w kształt księżyców. Umieszczamy w naczyniu żaroodpornym, skrapiamy oliwą z oliwek, solimy i dowolnie doprawiamy suszonymi ziołami. Umieszczamy w rozgrzanym piekarniku w temperaturze 220 stopni (grill) i pieczemy ok. 25 minut.
2. W moździerzu ucieramy świeże zioła z orzechami włoskimi, solą, pieprzem i oliwą z oliwek. W oddzielnym naczyniu mieszamy twarogowy serek z jogurtem bałkańskim, dodajemy utartą masę z moździerza, Całość łączymy. Doprawiamy solą. Liście bazylii zwijamy w rulon, tniemy i posypujemy na wierzch dipu. Upieczone ziemniaki wyjmujemy z piekarnika i podajemy z serowym dipem.
Uwaga konkurs majowy!
Wszystkich chętnych, którzy lubią tworzyć nowe smaki, zachęcam do przygotowania swojego autorskiego przepisu z dowolonym produktem Merci Chef i przesłanie wraz ze zdjęciem potrawy. Po więcej szczegółów zapraszam tutaj.
Uwielbiam takie ziemniaczki ! :)
Dziewczyny, glosujemy na Zoske! :-)
http://www.sophisti.pl/warsaw_fashion_street/modne_kreacje/blog-kulinarny/
Ten dip z pewnością wypróbuję przy najbliższej okazji :)
mniammm!!:) do wypróbowania podczas grilowania z Przyjaciółmi:)
Faktycznie przepis idealny na majówkowego grilla tylko pogoda nie sprzyja grilowaniu, przynajmniej w stolicy :(
Wygląda smakowicie.
Zapraszam na http:// blogblogblog.pl
Ja jestem na diecie i juz daaaawno nie jadlam ziemniaczkow. A chodza za mna caly czas .. frytki! Ale jestem dzielna i nie wymiekam :D Choc Twoj przepis Zosiu jest bardzo kuszacy :-)
Kasia nie biegaj po stole! :P ;-))
O tak! Tylko serek kozi zamienie, bo po wielkanocnych jajkach, które jadlam na potęgę – mam dość :)
Ja się skusze na zakup serka, bo widzę, ze jest konkurs więc może coś jeszcze wygram. A przepis zdecydowanie zagości na moim grillowym stole.
moje ulubione jedzenie <3
http://cookplease.blogspot.com/ miesięczny przegląd!
Czym najlepiej zastąpić serek kozi? Niestety nie jestem jego fanką…
O Pani miej litość :) Skusiłaś mnie, jeszcze dzisiaj będzie jedzone choć pogoda mało gillowa niestety :(
pozdrawiam
http://www.livingwithpepe.blogspot.com
Świetny przepis! Prosty, naturalny i pyszny-:) Pozdrowienia z zachmurzonego, ale pięknego Sopotu;-)
:-) pozdrowienia z Orłowa :)
Zosia
Dziękuję! Właśnie przed chwilą wróciliśmy z Orłowa, cudownie jak zwykle. Pozdrowienia:-)
Dorzucam kalafiora pieczonego z plastrami boczku do Twojego zestawu i inne jedzenie może dla mnie nie istnieć :)
pozdrawiam
ziemniaczana wariatka ;)
:-)
Ja robię ziemniaczki bardzo podobnie i podaję do zwykłe do drugiego dania lub z sosem czosnkowym na bazie jogurtu (koniecznie ze świeżą bazylią). Chętnie wypróbuję Twój przepis na sos bo wygląda bardzo smacznie:)
P.S. Jak dobrze, że wreszcie zaczyna się Majówka!!!
Lubię połączenie serka i jogurtu ze świeżymi ziołami ale brakuje mi tu odrobimy czosnku. Na tę ilość wystarczyłby ząbek. Do pieczonych ziemniaków rewelacja.
U mnie dalej Tydzień Włoski – Toskański krem z pieczonych pomidorów i pieczonej papryki. Zapraszam Cię Zosiu jak będziesz miała chwilę.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jak to pięknie wygląda. Aż zdrowie wraca patrząc na takie przysmaki ;)
Dip wypróbowany i faktycznie przepyszny. Polecam!
:-)) cieszę się niezmiernie!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Zosia, zdradź proszę czym przyprawiłaś swoje ziemniaki? ;-)
Pozdrawiam:-)
Zosiu, Twoj blog to zdecydowanie moj faworyt. Patrzac na zdjecia czuje zapach tych potraw,a nawet ich smak ;) Niesamowite jak potrafisz przeniesc czytelnika w swoj kulinarny swiat :)
Uwielbiam testowac Twoje przepisy a wiedz ze bylo ciezko zagonic mnie do zrobienia nawet kubka herbaty :)
Pozdrawiam ze slonecznej Angli :)
Zosiu, gdzie kupiłaś żółte naczynie żaroodporne, w którym pieczesz ziemniaki? Jest piękne! :-)
Bardzo lubię takie ziemniaki, czasami wykorzystuje te maleńkie i ze opiekam je ze skórką. Może takim jedzonkiem przywołamy majówkową pogodę. Pozdrawiam z deszczowego Wrocławia:-)
Muszę koniecznie wypróbować ten dip:)
Do grilla polecam też sałatkę:)
http://kucharenka.pl/wiosenna-salatka-i-tosty/
Pozdrawiam!:)
Bardzo ciekawy przepis! Wypróbuję przy okazji dzisiejszego grilla w ogrodzie:)
Pozdrawiam
super, od 3 dni sa tylko te ziemniaki na objad i kolacje:) serio az sie mi znudzi
Moja mama zawsze na grilla robi taki dip, tylko zamiast orzechów daje olbrzymia ilość czosnku! z pieczonymi ziemniakami pyycha! Mimo deszczu na południu – dzisiaj grillowanie!
Udanej majówki Zosiu ! :)
..i ja również życzę udanej majówki!
Samych serdeczności!
Zosia
Też już zaliczyłam w tym roku pieczone ziemniaczki z twarożkiem, tylko bardziej stałym, z dodatkiem rzodkiewki i szczypiorku. Pyszne i mam nadzieję również niezbyt kaloryczne :)
Przepysznie! Uwielbiam wszelkie potrawy z ziemniaków, a to wygląda niezwykle apetycznie :) Sezon grillowy już faktycznie rozpoczęty, zastanawiałyśmy się ostatnio ze szwagierką, co można by tu zrobić jeszcze oprócz mięska, postanowiłyśmy ugrillować warzywa, a ten przepis z dipem świetnie komponowałby się z obiadem z rusztu na świeżym powietrzu :)
sól i pieprz do smaku Wszystkie składniki bardzo dokładnie mieszamy, naczynie z dipem przykrywamy folią i odstawiamy do lodówki na czas pieczenia ziemniaków, żeby dip naciągnął.
ja z kolei robię kawałki ziemniaków z tymiankiem, masełkiem i cebulką w papilotach, tymianek nadaje cuuuuudowny aromat 45minut w 180 stopniach rach ciach i gotowe :) ale następnym razem Twój dip wykorzystam, zapowiada się pysznie :))))