Skład:
1 mały kalafior
1 duża cukinia
1 cebula pokrojona w drobną kostkę
3-4 ząbki czosnku
3-4 duże łyżki jogurtu greckiego
2 plastry szynki prosciutto
garść świeżego tymianku / 2 liście laurowe / 3-5 ziarenek pieprzu / 2-3 ziarenka ziela angielskiego
sól morska
oliwa z oliwek
A oto jak to zrobić:
1. Cukinię kroimy w takarki, a kalafiora rozbieramy na tzw. różyczki. Oliwę rozgrzewamy na patelni dodajemy pokrojoną cebulę, talarki cukinii, rozgnieciony czosnek, świeży tymianek i podsmażamy do momentu, aż warzywa zmiękną. W międzyczasie różyczki kalafiora umieszczamy w szerokim garnku, zalewamy gorącą wodą aż po wierzch kalafiora i dodajemy liście laurowe, ziarenka pieprzu, ziela angielskiego i szczyptę soli. Całość doprowadzamy do wrzenia, a następnie gotujemy ok. 10-12 minut.
2. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni C i umieszczamy na blasze cienko pokrojoną szynkę prosciutto. Kawałki szynki pieczemy ok. 8 minut.
2. Ugotowanego kalafiora zdejmujemy z ognia i odstawiamy aby odrobinę ostygł. Do garnka dodajemy usmażoną cukinię z cebulą, następnie całość miksujemy za pomocą blendera. W trakie miksowania dodajemy jogurt grecki. Przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i solą. Przed podaniem dekorujemy podpieczoną szynką prosciutto.
Wskazówki:
1. Warto pamiętać, by w trakcie doprawiania kremu nie użyć zbyt dużej ilości soli, gdyż sama szynka prosciutto jest słona.
2. Jeżeli w trakcie miksowania całości stwierdzimy, iż krem jest zbyt gęsty proponuję dodać nieco mleka (zamiast bulionu), nie pozbywamy się wody w trakce gotowania kalafiora.
3. Do tego typu kremów świetnie pasują crostini zapiekane z serem camembert.
4. Zamiast chrupiącej szynki prosciutto możemy dodać kawałki sera gorgonzola.
Nie wiem jak smakuję, ale w kwestii wizualnej estetyki jak zawsze klasa.
Pozdrawiam!
:-) spróbuj!
Z porannymi pozdrowieniami,
Zosia
A wiesz, że się skusze :) akurat mam wolne więc mogę trochę poszaleć w kuchni ;-)
Miłego dnia!
oj zazdroszę! i wolnego i ochoty na buszowanie w kuchni! ja jako znany leń chętnie bym spróbowała, ale szukam ochotnika, który dla mnie zrobi taką zupkę ;) anybody?
Jestem na tak! Sama wymyślam mnóstwo kremów, inspirują mnie włoskie i francuskie knajpki. Wspaniały przepis:)
Twoja książka z przepisami wzbogaconymi o zdjęcia krok po kroku to byłoby coś!
Cudowności:) jeszcze rano, a ja już marzę o takiej zupce…:)
po pracy pędzę po składniki i do garów:)Zosiu dziękuję za tak bajkowe inspiracje;)
.. to ja dziękuję za odwiedziny i trzymam kciuki za Twoje gotowanie!
Z pozdrowieniami,
Zosia
oj wyglada dobrze..:) i fajne zdjecia!
w łyżce na ostatnim zdjęciu Ty czy Kasia?;)
Głupie pytanie, bo z opisu i zdjęć nie wynika: kalafiora odcedzasz z tej wody?
nie, nie wodę pozostawiamy.
spadłaś mi z nieba z tym przepisem! od wczoraj chodziła mi po głowie jakaś „nowa”, inna zupka :)
Ta wygląda wyśmienicie!
Wygląda przepysznie, chętnie wypróbuję-jak znajdę więcej czasu na zabawy w kuchni;)
Zosia, to teraz będzie więcej przepisów na zupy? a może rozgrzewające dania jednogarnkowe?
dlaczego zdjęcia wyglądają jak skan z jakiegoś albumu?
Właśnie taki efekt był zamierzony :-)
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Może to jest książka kucharska Zosi :))
Kochana, jakbyś miała pomysł na jakiś ciekawy gulasz to bardzo proszę mieć w pamięci przygotować taki post :-)
Jutro wypróbuję Twój dzisiejszy przepis, lista zakupów już przyszykowana :)
Będę pamiętać!
Wow! Myślałam, że to skan z Twojej książki z przepisami. Wracając do kremu, to znam go i uwielbiam. Cukinię też w każdej postaci zjem.
Pozdrawiam z mglistego Poznania
pysznie wygląda…uwielbiam zupy kremy..musze koniecznie zrobić:) Dzięk za przepis
Wygląda pysznie! Lecę po kalafior!
No i wiem co będzie dziś na obiad, a może zostanie nawet trochę na lunch na jutro do pracy :)
Zosiu! Krem jest rewelacyjny :)
Cieszę się!
Zosiu, mam wrażenie, że te zdjęcia wręcz pachną! Czy to pierwsze, jeszcze „ciepłe” kadry z Twojego albumu z przepisami? Jeśli tak, to cudownie:-)
Zosiu twoje przepisy są cudowne.
Na zdjęciach wygląda to tak smakowicie że chciałoby się ugryźć monitor. :) Zawsze wchodzę tu rano gdy mój synek ucina sobie drzemkę a ja mam chwilę dla siebie i czas na przyjemności jaką jest niewątpliwie odwiedzanie Twojego bloga.
Mam do Ciebie pytanie. Wśród Twoich przepisów jest sporo tart. Czy Twoim zdaniem szklana forma się sprawdzi?
Pozdrowienia dla Ciebie i córeczki :)
Witam serdecznie!
Bardzo dziękuję za odwiedziny! Przyznam szczerze, że moje doświadczenie opiera się wyłącznie na silikonowych formach(które swoją drogą polecam) oraz na zwykłych blachach.. a zatem może ktoś z Czytelników się wypowie? :>
Ja robię często w formie ze szklanym dnem i sprawdza się tak samo jak we wszystkich innych :)
Ja używam tylko ceramicznej formy i jestem zadowolona. Efekt zawsze wychodzi zamierzony :)
Pozdrawiam
Moja przyjaciółka robi tarty w szklanej formie i wszystko jest w porządku. Użyj tylko papieru do pieczenia!
Zrobiłam dzisiaj krem, był pyszny:)! Co prawda nie z szynką tylko z serem gorgonzola, ale też było ok:)
Pozdrawiam ciepło!
niech żyje silikon! :)
Zosiu, jaką inną szynką można zastąpić tą podaną w przepisie? Nie sądzę by w mięsnym obok taką posiadali :)
a może boczek wędzony (tylko cienko pokrojony)?
a szynka szwarcwaldzka? albo jakas inna tego typu- długodojrzewająca?
bardzo dobry pomysł!
Wow, uwielbiam zupy i szczegolnie lubie je gotowac. na pewno sprobuje Twojego kremu z kafiora. Ah i te nowe zdjecia sa swietne, oddaja duzo bardziej charakter tego bloga. :)
Witam, wchodzilam kilka razy na strone aby sprawdzic czy przepis sie juz pojawil. Zawiera on wszystkie skladniki ktore uwielbiam wiec musze wyprobowac, dzieki!
Mieszkam we wloszech i zauwazylam rowniez ze uzywasz wiele wloskich przepisow. Moj chlopak jest wlochem i gotuje dla mnie codziennie wiec jesli potrzebujesz inspiracji lub sprawdzonego przepisu pisz :)
bardzo bardzo dziękuję! Włoskie przepisy zawsze chętnie!
Kochana moja widzę Cię w roli zwyciężczyni masterchefa :) uwielbiam Twoje przepisy! A może jakieś aromatyczne, jesienne ciasteczka?
ja tez wyprobuje bo juz mi sie zupa dyniowa znudzila:)
mniam… wygląda to jak zwykle przepysznie ♥
Przepis na pewno zostanie wykonany niebawem ;)
Buziaki dla Zosi i maleństwa
Świetny przepis, ciesze się ze nie ma potrzeby dodawania kostek rosołowych
Z chęcią zrobię, ale bez tej szynki. Niestety nie lubię
Zosiu, nieustannie sledze Twoje przepisy, a potem probuje je realizowac. Wszystko wyglada tak pieknie i smacznie, ze az chce sie pichcic. A moj mezczyzna jest zachwycony moim zaangazowaniem no i smakiem tych wszystkich wypiekow i dan :) Dziekuje! 3miastowiczka pozdrawia 3miastowiczke :)
:-) i ja również pozdrawiam!
Pyszna! Właśnie zajadam! Mega, mega dobra! Polecam! Uwielbiam kremy!
:-) dziękuję i cieszę się, że smakuje!
hmmm … :)) jak zawsze wygląda obłędnie pysznie :)) no i mam przepis pychotkę na obiad :))
dziękuję serdecznie i pozdrawiam cieplutko :))
Zosiu, nieustannie nas zaskakujesz Swoimi świetnymi pomysłami kulinarnymi :)) Odwiedzić Twojego bloga to już codzienny obowiązek :))
:-) to cała przyjemność!
z serdecznymi pozdrowieniami,
Zosia
Zaraz biorę się do roboty:) Mam tylko jeden problem- nie dostałam świeżego kalafiora, w związku z czym kupiłam mrożony… Mam nadzieję, że się nadaje? Pozdrawiam ze słonecznych Katowic ! ;-)
Robiłam z mrożonego i wyszło mniam :)
Zosiu, przekaż proszę Kasi, że strona makelifeeasier nie chce się ładować…
czym mozna zastapisz szynke prosciutto? nie stac mnie na nia i czy podczas miksowania kalafiora zostawaimy wode w ktorej sie gotowal czy ja wylewamy?
A może szynka schwarzwaldzka?
Tak, wodę zostawiamy!
krem zrobiony. bardzo dobry aczkolwiek musiałam dodać duuużo więcej przypraw (zwlaszcza tych ostrych) bo bez tego wydawal się troszkę mdły i bez zdecydowanego smaku. Ogólnie przepis na plus, banalnie prosty, każdy podoła :-) pozdrowienia!
pysznie to wygląda, trudno się nie skusić :)
Bardzo podoba mi się forma tego posta :)) A zupkę na pewno spróbuję zrobić bo kocham kalafiory pod każdą postacią!
Zosiu, masz może pomysły na przepisy z dużą ilością białka? Lekarz zalecił mi większe jego spożycie, a nie chcę się ograniczać do jajek i kurczaka! :)
Mam ten sam problem. Do tego jeszcze ryby i wołowinka. Chude sery białe też mają sporo białka.
Ja nie wiem czy przypadkiem nie zacznę jakiejś odżywki białkowej pić bo nie jestem w stanie pakować w siebie tyle ryb, mięsa i nabiału :)
ja nabiał to jeszcze, ale mam problem bo ryb nie jadam w ogóle a z mięs tylko kurczaka :(
:)
Czy Twój autorski album jest już do kupienia? Ponieważ działa już opcja zakupu w sklepie internetowym, a opis jest ” w trakcie realizacji” ?? Kiedy można się spodziewać albumu?
Musi być przepyszne.
uwielbiam kalafiorową, nawet mamy przepis na blogu ale w zupełnie innym wydaniu bo kalafiora zostawiamy w różyczkach i dodajemy groszek! Polecam wypróbować taką wersję. Ale ta wersja bardzo mi się spodobała!
co tam zupka, OTOCZENIE zupki – podkładki, dodatki, małe szczególiki – aż każdy ma ochotę pojeść ;) pozdrowienia Zosieńko
Cykl o zupach to wspaniały pomysł! Przecudowny! :)
Kocham zupy i uważam, że są one najważniejsze w zdrowym odżywianiu. W pracy wolę zjeść ciepłą zupkę, która nie obciąża żołądka i nie powoduje spadku energii niż jakieś mięso. Niestety rzadko sama gotuję i najczęściej jadam zupy zamawiane, które z prawdziwą zupą mają tylko nazwę wspólną :( Mam nadzieję, że dzięki Twoim przepisom Zosiu w końcu wezmę się za przyrządzanie zup na poważnie i zdrowo! Domowa zupka w ciągu dnia, pyszności :) Czekam na kolejne przepisy na zupki! :)
kremik wykonany! pycha! Zosiu, znasz może jakiś sprawdzony przepis na krem z cukinii?
Świetny pomysł, dla moich gości na weekend jak znalazł! :)
Na pewno wypróbuję:) Póki co u mnie króluje również Twojego przepisu Zosiu krem z pomidorów , dzięki dodaniu czerwonych papryczek tez świetnie rozgrzewa :)
Przeczytane, składniki kupione i właśnie zrobione. Krem gotowy! Dzięki za przepis
Wiedziony instynktem, przemierzałem internetowe stepy w poszukiwaniu pomysłu na obiad… Żeberka, schabowy, a może pójdę do chińczyka. Klikając na Twój blog widziałem już zdjęcia rozgotowanej fasoli i smażonego mięsa robione telefonem w ślepej kuchni. A tu takie cuda.
Dosyć już tego kadzenia, udało Ci się spotęgować mój głód i przywrócić chęć do gotowania.
Dzięki, jesteś w porządku, zajrzę tu jeszcze
Zosiu, zupka na 6+ (bardzo duży plus) :)) obłędnie pyszna :)) dziękuję za przepis i już czekam z utęsknieniem na kolejny … :))
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :))
Bardzo mi miło!
Dzięki za wiadomość i ja również życzę miłego dnia!
Zosia
mega!!!!
super, super, super :)
Jak zawsze – danie wygląda bardzo smacznie ;D a zupy są idealne na jesienny czas.
:-) to prawda!
super pomysł na taką „książkową” stylizaję przepisu. wygląda bardzo fajnie.
zupy mogłabym jeść codziennie. :)
:-) to tak jak ja!
Cześć
Super Zosia!
Cześć, bardzo fajny blog, bardzo fajne przepisy. Kilka sposobów na ciekawe dania już wypróbowałam i byłam bardzo zadowolona z efektu:)
Pozdrawiam!
bardzo się cieszę !
Pozdrawiam ciepło!
Zosia
Ja zawsze do każdej zupy krem dodaję przynajmniej 1 ziemniaczka. Dzięki temu krem jest naprawdę aksamitny i ma idealną konsystencję. Polecam sprawdzenie patentu :)
Az mi ślinka cieknie ;-)))))
Wyglada smakowicie! Zosiu dopiero teraz widze ze masz swoj sklep…szukam pieknej tortownicy bielej ,duzej w stylu prowansalskim,mam nadzieje ze pojawi sie kiedys u Ciebie w sklepie bo nie moge nigdzie znalezc ,albo za male albo kolor niezbyt mi odpowiada pozdrawiam!
Miałam ten sam problem z białą paterą :-) A jeśli już jakąś znalazłam, to zabójcza cena!
W końcu natrafiłam na całkiem ładną w TK Maxx (ok. 32zł). Może jeszcze będzie?
Z pozdrowieniami!
Zosia
Dziekuje za odpowiedz! musze tam skoczyc koniecznie! swieta nadciagaja wielkimi krokami!! sciskam Cie Zosiu!
warto!
przepraszam.. nie tortownicy a patery na ciasto pozdrawiam!
Ja właśnie upichciłam zupę krem brokułowo- serową (cheddarową) pychota! Zosiowaj kalafiorówki też muszę spróbować. Zosiu myślisz, że zamiast podgrzewania szynki w piekarniku mogę ją tak szybciutko na patelni podsmażyć? mój piekarnik ma ślimacze tępo rozgrzewania :(
no pewnie!!! :-)
Z pozdrowieniami!
Zosia
Przepis wygląda na przepyszny! Wypróbuję na pewno (chociaż pisałam, że pierworodny nie lubi zup-kremów, ale nie będę się nim przejmować :P )
A zdjęcia – rewelacja jak zwykle!!!
refleksje na temat domowego chleba
Zosiu, mam pytanie: kiedy ukaże się Twoja książka? Już nie mogę się doczekać ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie
Ewa
ja również czekam z niecierpliwością na książkę Zosi, to będzie istna 'skarbnica pyszności’ i pewnie rozejdzie się jak świeże bułeczki :)), więc ja też śledzę, żeby nie przegapić jak już się pojawi i od raz kupić to ‘cudo’ :))
zupki jesienia – jestem na tak! :)
Zosiu, jak uzyskałaś ten świetny efekt książki na zdjęciach? To jakiś gotowy filtr czy pojedynczo edytowałas? :)
Zosiu, mam pytanie – prośbę. Skoro macie w swoim składzie Gosię od zdrowego żywienia, to czy nie moglybyscie podawac przy przepisach kalorycznosci dań?
Niektórzy są na diecie ale chętnie by ugotowali Twoje dania, inni po prostu lubią kontrolować dzienne spożycie kalorii.
zrobilam krem z kalafiora dzis na obiad, bylo pysznie!!!
Zrobilam dzisiaj te zupe wedlug Twojego przepisu. PYCHA! Dzieki!
Cieszę się bardzo że smakowało!
Pozdrowienia poranne!
Zosia
Danie przepyszne!!!!!! Uwielbiam Twoje dania, są proste ale za to pyszne. Co najważniejsze: składniki nie są z kosmosu i sa łatwo osiągalne a to dla mnie baaardzo ważne!
Mam pytanie: czy wszystkie przepisy wymyślasz sama ? zastanawiam się nad prowadzeniem bloga kulinarnego gdyż kuchnie świata to moja pasja! Jednak jestem początkująca i sama raczej nie wymyślam dań. Czy ma sens tworzenie bloga i wybieranie rożnych przepisów, późniejsze ich przygotowanie i dzielenie się opiniami z innymi?
Zupa krem – uwielbiam! O tak, poproszę więcej przepisów na to fantastyczny danie. A jutro już biegnę do warzywniaka po kalafiora i cukinię :)
Jak postanowiłam, tak zrobiłam. Świetny przepis! Zupka bardzo smaczna i bardzo kremowa. Pyyyyycha :)
Zajrzałam tu wcześniej, a dziś właśnie zrobiłam tą zupę na obiad. Wyszła pysznie!
Pyszności! Poniedzialek u nas jest dniem zupy(po weekendowych szaleństwach kuchennych i nie tylko, mamy ochotę na coś dobrego i szybkiego) i zawsze szukam jakiś nowych ciekawych przepisów, co nie jest takie łatwe, bo większość to klasyka z kilkoma zmianami. Twój przepis jest oryginalny, zupka wyszła pyszna, lekka, ma śliczny kolorek. Dodatki fajnie ją ubarwiają(zrobiłam tak jak polecałaś grzanki z camebertem). Oprócz tego co ważne robi się ją bardzo szybko i prosto. Całe gotowanie zajęło mi nie więcej niż 20 minut. Na pewno wypróbuje więcej przepisów z Twojego bloga! :) No i gratuluje pięknych zdjęć, niestety nie ma wielu fajnych polskich blogów kulinarnych z tak świetnymi zdjęciami jedzenia, a wiadomo, że najpierw jemy oczami. ;)
Mam nadzieje, że będziesz też inne przepisy na tak fajne zupy publikować i nie tylko. :)
Very interesting information!Perfect just what I was searching for!
Pyszna! Zrobilam wczoraj i byla idealna na zimowy wieczor. Z mojej strony do cukini, cebuli i czosnku dodalam drobno pokrojona czerwona papryczke chilli i wszystko razem podsmazylam.Natomiast zamiast prosciutto w piekarniku podpieklam pancette i zmiksowalam z warzywami.Male kawaleczki pancetty w zupie byly pysze. Pozdrawiam.
Pychaaa! Smak samego kremu jest dość delikatny, pastelowy, więc postanowiłam dodaać jednocześnie podsmażoną ogonówkę brandenburską i serek pleśniowy Lazur i …wyszło znakomicie! Dziękuję!
Robiłam wczoraj, po prostu genialna! Do tej pory nie byłam przekonana do zup-kremów, ale po Twoim przepisie zmieniam zdanie ;-)
Kupiłam wczoraj piękny kalafior i szukałam przepisu co by tu zrobić. Postawiłam na ten krem i przed chwilą go zjedliśmy. Był pyszny!!! Dobrze że zrobiłam na dwa dni :)
Wspaniale!!!