Do przyrządzenia tej szarlotki wykorzystałam jabłka ze swojego ogrodu. Mniej więcej co drugi poranek, czekają na mnie na trawie mokre od rosy. Mają tak charakterystyczny smak, kolor i są soczyste. Grzechem by było nie stworzyć dla nich szlachetnej oprawy. Wypróbujcie poniższy przepis, a zapomnicie o kupnych szarlotkach!
Skład:
ciasto:
350 g mąki
100 g masła
ok. 6-8 łyżek wody
6 łyżek cukru pudru
szczypta soli
nadzienie:
800 g jabłek
100 g brązowego cukru
garść świeżych mallin
garść płatków migdałowych
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
lody lub bita śmietana do podania
A oto jak to zrobić:
1. Na stolnicy przesiewamy mąkę z solą, dodajemy masło z cukrem pudrem i mieszamy. Następnie dodajemy wodę i zagniatamy, aż powstanie ciasto. Owijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 30 minut.
2. Starte jabłka na grubym oczku mieszamy z cukrem, przyprawami i podsmażamy (ok. 10 minut). Ciasto wyjmujemy z lodówki. Dzielimy na połowę, rozwałkowujemy i wykładamy nim natłuszczona formę do tarty. Podsmażone nadzienie wykładamy na ciasto, dodajemy maliny oraz płatki migdałowe. Pozostałą część ciasta rozwałkowujemy i przykrywamy nią jabłka. Brzegi dociaskamy palcamii (można zwilżyć wodą dla lepszego efektu klejenia). Z reszty ciasta formujemy dowolne kształty-jabłko, listki etc. Ciasto smarujemy jajkiem wymieszanym z mlekiem, nacinamy w dowolnym miejscu i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 200 stopni C, a następnie kolejne 20 mnut w 180 stopni C (do momentu, aż będzie złocista). Szarlotkę koniecznie podajemy na gorąco z lodami lub bitą śmietaną.
Na stolnicy przesiewamy mąkę z solą, dodajemy masło z cukrem pudrem i mieszamy. Następnie dodajemy wodę i zagniatamy, aż powstanie ciasto.
Ciasto wyjmujemy z lodówki. Dzielimy na połowę, rozwałkowujemy i wykładamy nim natłuszczona formę do tarty.
Starte jabłka na grubym oczku mieszamy z cukrem, przyprawami i podsmażamy (ok. 10 minut).
Podsmażone nadzienie wykładamy na ciasto, dodajemy maliny oraz płatki migdałowe.
Pozostałą część ciasta rozwałkowujemy i przykrywamy nią jabłka. Brzegi dociaskamy palcamii (można zwilżyć wodą dla lepszego efektu sklejenia).
Z reszty ciasta formujemy dowolne kształty (jabłko lub listki).
Pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 200 stopni C, a następnie kolejne 20 mnut w 180 stopni C (do momentu, aż będzie złocista).
Follow my blog with bloglovin!
Szarlotkę koniecznie podajemy na gorąco z lodami lub bitą śmietaną.
Ja też uwielbiam jabłka z mojego ogrodu :) przepis na szarlotkę jest kuszący… wypróbuję go w najbliższy weekend!
Pozdrawiam z Górnego Śląska :)
Ja niestety nie przepadam za szarlotką, choć wygląda wspaniale!
O, u rodziców na działce chyba się trochę marnują dwie jabłonki:)
Pozdrawiam Zosiu i dziękuję za pomysł – wkrótce będę miała okazję, żeby go wykorzystać (urodziny mojej Mamy:)
Jestem co prawda kobietą, ale jak patrzę na ewidentne piękno – trudno nie skomentować. Zosiu, jesteś taka śliczna! Z przyjemnością się na Ciebie patrzy, a już połączenie pięknej kobiety i gotowania – super! Szarlotkę na pewno zrobię. Pozdrawiam Cię serdecznie.
wygląda smakowicie! a mozna pokombinować również z rabarbarem? Pozdrawiam gorąco ;)
Uwielbiam szarlotkę na ciepło z lodami waniliowymi :) Twoja Gosiu wygląda obłędnie! Mniam ;)
Zosiu oczywiście :) jakoś mi się „G” przycisnęło :)
mniam… zrobię w weekend z pewnością :)
Zosiu zapomniałaś podać w przepisie jabłka :) Ile ich dodać?
800 g ;)
Piękna i bardzo aromatyczna:) Super przepis na jabłkowy sezon:)
ale smakołyki:)
marzy Mi się taka szarlotka z jabłkami ze swojego sadu:)
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
Coś cudownego! Uwielbiam wszystkie ciasta z jabłkami, z chęcią wypróbuję :)
szarlotka to moje ukochane ciasto! a najlepsze jest oczywiście w wykonaniu Babci, choć ten przepis (zwłaszcza te malinki) też brzmi zachęcająco…
wygląda wspaniale, może w końcu przekonam się do szarlotki?!
Jakie ładne!!! :) pozdrawiam!
Jablka z imbirem- ciekawe polaczenie- jak to smakuje?
O co chodzi z tym nacięciem ciasta tuż przed włożeniem do piekarnika, w jaki sposób je wykonać???
Uwielbiam takie klasyczne przepisy, a jabłka ze swojego ogrodu to już pycha. U moich rodziców już papierówki zjedzone:), czekam na zimową odmianę jabłek. Te lubię najbardziej! Ja często przygotowuję szarlotkę w wersji mini czyli muffiny z jabłkami. Polecam!
http://www.prosteprzepisykulinarne.com/2012/04/muffinki-z-jablkami.html
Czy może być coś piękniejszego od szarlotki?
Apple Cie pozwie ;)
:-)
Ja dziś po pracy przygotuję tartę z mascarpone z białą czekoladą i malinami – pychota!!! Ostatnio tarta zniknęła w przeciągu 10 min. – nie żartuję:D a z dzisiejszego przepisu na bank skorzystam w najbliższym czasie.
Pozdrawiam ze słonecznego Koszalina,
Daga
Zosiu, jesteś… CUDNA :DDD
Buziol ogromny dla Ciebie i Hani :)
Zosiu, chyba masz w domu niezlego ssaka ;)
Widac ze wyciagnela z Ciebie caly ciazowy tluszczyk.
Moja corcia Lilia ma juz 3 latka i z lza w oku wspominam ten okres kiedy miala kilka miesiecy. Lap kazda chwile, bo one tak szybko mijaja!!!
Pisze tu, gdyz namietnie ostatnimi tygodniami robie placki z jablkami. Na styl amerykanski (te ich paje) czy francuski. Uwielbiam! Trzeba miec tylko dostep do dobrych jablek (zazdroszcze ze masz swoje) Te kwaskowe, ciemniejace dobrze po podsmazeniu sa najlepsze. Lubie kiedy szarlotka ma malo ciasta, nie jest mdla, czuc kwaskowosc. Dodaje zawsze do jablek zgniecione glowki gozdzikow i cynamon. Pyyyycha. Pozdrawiam sliczna mame i malenstwo :)
:-) i ja również serdecznie pozdrawiam!
Właśnie sobie uświadomiłam, że mam skrzynke jabłek do wykorzystania;) Lece do kuchni;D
Mmmm, wygląda przepysznie! :))
uwielbiam to jabłko z ciasta na wierzchu. piękne. :)
super szarlotka :) fantastycznie, że wreszcie pojawiło się na zdjęciach więcej Ciebie:)
och… taki kawałek ciasta osłodził by mi dzisiejszy dzien w pracy, choć popatrzę sobie trochę… :)
Serdeczne pozdrowienia z Łodzi :)
Uwielbiam szarlotki i bardzo często je piekę. Przepis na pewno wykorzystam, bo mam aż nadto jabłek:)
Studenci już wystartowali. A czy cykl powróci? :)
pięknie wyglada i na pewno świetnie smakuje ;) do zrobienia. Pozdrawiam ;)
zazdroszcze Ci Zosiu ogrodu z wlasnymi owocami :( szarlotka na pewno przepyszna :) moim-Twoim hiciorem jest to ciasto z jablkami i ciastem francuskim MMMMMM :-)
Jak ja uwielbiam szarlotkę! Jestem zachwycona! :)
uwielbiam szarlotkę z lodami, a Twoja wygląda nieziemsko i pewnie też tak smakuje :)
Jabłka, migdały, cynamon i imbir… mmhm, czego można chcieć więcej w szarlotce :) Pychotka.
Polecam Ci Zosiu wypróbowanie mojego przepisu. Jest równie zachęcający :)
http://zwyczuciemsmaku.pl/szarlotka/
A jeśli chodzi o wykorzystanie malin w cieście polecam:
http://zwyczuciemsmaku.pl/ciasto-urodzinowe-czyli-murzynek-z-malinami/
Pozdrawiam serdecznie!
Witaj Zosiu,
mam trochę nietypowe pytanie. Czy jako psycholog zajmujesz się również leczeniem anoreksji? Już od dawna szukam pomocy, ale jak dotąd nie mogłam trafić na nikogo odpowiedniego.
te maliny to świetny pomysł :) a ja u góry zawsze rozkruszam ciasto, nie przykładam tak w „całości”, pozdrawiam :)
Uwielbiam szarlotki, przepis na pewno wypróbuję ;-)
Zosiu nawet nie wiesz jakim wielkim łukiem omijałam kuchnię w swoim domu, gotowanie było dla mnie koszmarem (naszczęście mąż okazał się cudowny i można było na nim polegać:P) ale od kiedy zaczęłam czytać Twojego bloga zaczęłam mieć ochotę na wypróbowanie Twoich przepisów i teraz mogłabym nie wychodzić z kuchni może to infantylne ale tak jest pokazałaś że gotowanie może być proste, szybkie i przyjemne no i bardzo kobiece:)
Dziś mąz na kolacje ma bułeczki nadziewanę fetą. PYCHAAAAAAAAAAAAAA:) Pozdrawiam
super! nawet nie wiesz jak się cieszę!
Z pozdrowieniami, równię dla Męża!
przepraszam, ale jakiej średnicy jest forma do tarty?
ok. 23 cm
Zosiu przepraszam za pytanie raczej odbiegające od tematu ale masz śliczny zegarek, mogłabyś napisać jakiej firmy? Szarlotka wygląda przepysznie! :) No i Ty sama rewelacja! Pozdrawiam serdecznie ;)
szybki sposób na pyszny deser;)
http://stylize-yourself.blogspot.com/
Wygląda naprawdę smakowicie. Zapraszam na mojego bloga http://everythinglikeawoman.blogspot.com/
A ja szukałam przepisu na szarlotke od 3 dni. Serio! I wchodzę tu dziś, a tu jak na zamówienie. Dzięki!
Do tej pory do kruchego ciasta zawsze dodawałam żółtka, ale postanowiłam pójść za Twoim przepisem i niestety nabawiłam się kulinarnej porażki, ale możliwe że to moje niezbyt duże zdolności kulinarne również się do tego przyczyniły.
Ale jabłka z cynamonem i imbirem cudne!
Gorąco pozdrawiam :)
Mniam :) Szarlotka ! Uwielbiam :)
Pięknie wyglądasz :)
Zrobiłam – jest pyszna i nie tylko ja tak sądzę!! ;)
Tylko mam jedno pytanie :) to ciasto na górze wyszło mi trochę za mocno twarde ;/ pewnie piekłam na złej wysokości :/ wiec tu jest moje pytanie, na jakiej wysokości w piekarniku piec tą szarlotkę? :) Z góry dziękuję za odpowiedź :) Życzę miłego dnia.
Witaj imienniczko :-)
Też zrobiłam – mi ciasto na górze wyszło dobre – piekłam na środkowej wysokości na termoobiegu. Jedyne co to musiałam dorobić w międzyczasie ciasta, bo moja forma jest trochę większa.
I tutaj pojawia się moja prośba do Zosi – proszę podawaj przy przepisach wymiary naczyń, w których pieczesz :-) bardzo lubię Twoje przepisy, a to mi bardzo ułatwi ich wykorzystywanie w mojej kuchni :]
Mi wyszło podobnie – za twarde ciasto.
Już nie mogę się doczekać kiedy wypróbuję ten przepis :)
Szarlotka przepyszna, moja córeczka zjadła prawie całą sama, a przepis banalnie prosty więcpolecam każdemu, pychotka :)
szarlotka wygląda przepięknie! zawsze mam problemy ze zrobieniem idealnego kruchego ciasta, ale może dzięki twojemu przepisowi wreszcie się uda :)
mam tylko jedno małe pytanko. gdzie dostałaś tak śliczną i wygodną szklaną miarkę? ;p
Nie ma to jak ugniatac ciasto w zegarku ;-9
Mąkę przesiewamy z SOLĄ? W składnikach brak soli, a następnie powtarza się dwukrotnie-przy sposobie przygotowania i przy zdjęciu…rozumiem, że soli nie powinno być?
No i zrobiłam :) wyszło pysznie :) Zosiu, dziękuję za inspirację :)))
Trochę zmodyfikowałam składniki: nie miałam malin więc dodałam po garści świeżej żurawiny i aronii. Dodają kwasku, ale my nie lubimy zbyt słodkich ciast. Nie miałam płatków migdałowych więc zmieliłam blanszowane.
Mam też pewną sugestię: czy mogłabyś podawać orientacyjne wymiary blaszek, których używasz? Ja miałam chyba większą, bo brakowało mi trochę ciasta :)
Pozdrawiam!
Zosiu, czy piekarnik ma mieć włączony termoobieg czy piec bez termoobiegu? Nigdy nie podajesz tego w swoich przepisach i nie wiem, jak piec..;p Proszę o odpowiedz, bo mam zamiar zrobic jutro tą smakowitą szarlotkę! Pozdrawiam serdecznie, Dominika ;)
Termoobieg sprawia że strumień ciepła jest wprawiony w ruch i ciasto jest równomiernie upieczone. Bez termoobiegu ciepło promieniuje z miejsca gdzie jest zamontowana grzałka (od góry, od dołu-to różnie w zależności od piekarnika) i ciasto jest bardziej dopieczone właśnie z tej strony.
Pozdrawiam:))))))
Zosiu!
Zrobiłam Big Apple wczoraj i niestety ale będę musiała zmodyfikować przepis. W składzie na ciasto jest zdecydowanie za dużo mąki a za mało cukru (kryształ) – ciasto wyszło za twarde i za mało słodkie. Ciasto mimo energetycznego rozrabiania nie kleiło się więc zamiast przykryć jabłka warstewką ciasta zrobiłam kruszonkę i wyszło super!
Pozdrawiam:)))))
Zosiu!
Dziękuje za przepis. Tarta wyszła przepyszna. Również użylam jabłek z ogrodu. Mój meżczyzna powiedzał że to najlepszy wypiek jaki wyszedł spod moich rąk. W jego ustach to prawdziwy komplement. Ciasto jest wyjątkowo proste i chyba w tym caly jego urok.
Pozdrawiam ciepło z zimnej stolicy.
super! dziękuję za wiadomość!!
Dziś wziełam się za pieczenie :) Ciasto proste i pyszne.
Mam jedno ale …dla mnie troszkę za słodkie , następnym razem dodam mniej cukru
Skusiłam się :)
spodziewam się dziś miłych odwiedzin, więc w piekarniku piecze się szarlotka :)
pozdrawiam
http://kajapisze.pl
dzis zrobilam. pycha.
ZOSIU !!!
Ciasto rewelacja :) Spróbowałam przedwczoraj i znikło od razu przy rodzinnym spotkaniu przy kawie. Mój Tata miłośnik jabłek i szarlotkowy smakosz, powiedziała, że dawno tak dobrego ciasta nie jadł:) Kawałek kazał dla niego „uratować” i wziął na następny dzień do pracy. Na następny dzień podobno równie pyszne:) Wypróbowałam jeszcze to ciasto z gruszkami, ale wspólnie stwierdziliśmy że z jabłkami przebija wszystkie ciasta:)
Dziękuję Ci bardzo za ten przepis. Nie jestem mistrzem ciast, ale to wychodzi mi genialnie, jest proste i szybciutko można je zrobić.
Raz jeszcze dziękuję i proszę o jeszcze:)
bardzo bardzo się cieszę! Dzięki za wiadomość!
Aż mam ochotę polizać monitor :P
Dzisiaj upiekłam, pyszna!
Twoje przepisy Zosiu zawsze mi się udają perfekcyjnie, dzięki Tobie zaczęłam piec idealne szarlotki, dziękuję, pozdrawiam ciepło i czekam na kolejne przepisy.
Witam Zosiu,od nie dawna odwiedzam Twoj blog robilam muffinki a dzisiaj zrobie szarlotke pozniej napisze jak wyszlo…Pozdrawiam i chetnie tu zagladam i probuje nowe przepisy
Ale fajna stronka, warto poczytac.
Hej Zosiu,
Czy moglabys rowniez pisac czy piekarnik masz z termoobiegiem czy bez? Upieklam wczoraj szarlotke zgodnie z instrukcja, przepyszna, ale ciasto z gory bardzo twarde a spod moglby jeszcze posiedziec w piekarniku… ;-)
Pozdrawiam!
Ciasto tak świetne, że mój chłopak nie może się doczekać niedzieli kiedy serwuje mu ten przysmak i za każdym razem zachwyca się jak ….
Dziękuję i pozdrawiam
:-)))
Hej! Spojrzałam dziś na jabłka, które w koszyczku, w mojej kuchni już od dwóch tygodni się uśmiechają… i przypomniał mi się ten przepis. Niestety nie znalazłam w realu, almie, Piotrze i Pawle mrożonych malinek, więc było bez. Jak na mój gust za dużo cukru do jabłek. Było za słodko. Ale przepis prosty i ciekawy, taki zwyczajny, a jednocześnie baardzo smaczny. Dziękuję!
Zośka ratuj!!!!! Zrobilam dzisiaj szarlotke … A ze amator ze mnie wielki w zwiazku z tym prosze o rade.Ciasto mi nie wyszlo :( nie chcialo sie jakos zagniesc ,nie tworzylo jednej calosci ,dziwnie sie kruszylo .Czy jest jakas zlota mysl co moglam zrobic nie tak?? W rezultacie posypalam blaszke „kruszonka” bo rozwalkowac to nawet tego sie nie dalo polozylam jablka i posypalam reszta ciasta .Powiem ze smakuje wciaz niebiansko ale nie ukrywam ze odbiega od wygladu Twojego cuda ;) pozdrawiam K.
Zosiu,
ciasto jest przeeeepyszne! właśnie szykuje się aby zrobić je kolejny raz!
Uwielbiam Twoje przepisy!