Skład:
ciasto:
150 g mąki
30 g cukru
125 g pokrojonego w kostkę masła
1 łyżka wody (opcjonalnie)
farsz:
500 g serka mascarpone
1 tabliczka białej czekolady
1-2 łyżki cukru pudru
owoce: maliny, morele, porzeczki
A oto jak to zrobić:
1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.
2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika i wykładamy nim formę. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor.
3. Serek mascarpone ucieramy z cukrem pudrem i mieszamy z przestudzoną stopioną białą czekoladą. Krem nakładamy na kruchy spód ciasta, a na kremie rozkładamy owoce. Dla lepszego efektu całość możemy posypać cukrem pudrem.
Serek mascarpone ucieramy z cukrem pudrem i mieszamy z przestudzoną stopioną białą czekoladą.
Krem nakładamy na kruchy spód ciasta, a na kremie rozkładamy owoce.
Follow my blog with bloglovin!
Tarta o ruchomym spodzie dostępna również w sklepiku: http://makecookingeasier.shop.pl/pl/p/Forma-do-pieczenia-tart-o-ruchomym-dnie-srednica-24.5-cm/118
Zosiu, Ty to zawsze zrobisz Mi jakieś smaki na pyszności:)
tarta wygląda niesamowicie:)
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
zgadzam sie, tarta wyglada oblednie :)
Uwielbiam twoje deserki
Dzizia rośnie jak na drożdźach
Pozdrawiam
a u mnie morel .. owa sukienka :)
Wygląda zjawiskowo!
Zosiu na swoim blogu również dodałam nie tak dawno tartę z śliwkami i jagodami
Ma niebiański smak i kocham ją jeść jest pyszna
Zapraszam cię do mnie na mały kawałek świata deserowego http://deserlandia.blogspot.com/
Pozdrawiam
No Zosiu dawno juz czekalam na Twoj post:)ja urodze w przeciagu 2 tygodni, wiec ostatnie dni, aby taka tartę zjeść!dziś ją zrobie:)
Ojej jak to pysznie wygląda! Moja siostra jest specjalistką od tart więc muszę jej podesłać ten przepis to może mi taką zrobi ;) Nawet kiedyś dostała ode mnie silikonową foremkę do tart, żeby łatwiej jej się piekło to może się teraz odwdzięczyć…
Zosiu, Twoje wypieki są obłędnie pyszne :) Już nie mogę się doczekać, kiedy wrócę do domu i upiekę tę tartę! :) Jesteś moją mistrzynią kulinarną.
A Kasia robi przepiękne zdjęcia Twoim potrawom. :)
Pozdrawiam Was serdecznie dziewczynki! :)
jeju, jak ona pięknie wygląda!!! aż ślinka cieknie… :)
Tarta wygląda pysznie:) Podoba mi się to, z jaką pasją zajmujesz się kuchnią. No i te smakowite zdjęcia – każda Twoja potrawa wygląda bajecznie.
Super, że postanowiłaś dzielić się swoimi pomysłami, prowadząc tego bloga, Zosiu. Lubimy ludzi z inicjatywą!;)
Pozdrawiam, Sylwia
a jakiej wielkości jest blacha? bo wygląda bardzo apetycznie :)
Takie przepisy uwielbiam najbardziej :) ! Nie ma to jak świeże owoce w pysznej kompozycji… Pozdrawiam !
Witam!!
Ciasto wygląda wyśmienicie :) Zdjęcia, wiem powtarzam się, rewelacyjne!!! Zosiu jak ty znajdujesz czas na przygotowywanie tych wszystkich pyszności i jeszcze uwiecznianie tego na blogu? Pytam, bo sama jestem mamą 8-miesięcznego synka i trudno mi na cokolwiek czas, zwłaszcza teraz, kiedy wróciłam do pracy.
Zosiu co powiedziałabyś na propozycję serii na blogu „przydatne gadżety do kuchni”.
Z pozdrowieniami z Lublina,
Stała czytelniczka
Palce lizać! rewelacja.
Btw. świetny strój – różowa, pastelowa spódnica i czarna góra.
Jestem na TAK! (:
Zosiu, czy na zdjęciu jest nóż ceramiczny? jeżeli tak, to daj znać jak się sprawdza i czy warto kupić, pozdrawiam
Zosiu Kulinarnie super .. ale .. przy tej klasy fotografiach jedzenia musicie z Kasią zadbać o wszystkie elementy, super ujęcia, kolorystyka, disajnerski nóż … i ten pognieciony obrus :( Przyzwyczaiłyście mnie to pięknych zdjęć. Pozdrawiam serdecznie
jejku, coś wspaniałego! Bardzo kolorystycznie, a przy okazji przepis jest banalnie prosty i pyszny ;)
i znowu pyszności na pysznościami:)))))))))
chciałabym zjeść kawałeczek teraz do kawki. zostało coś jeszcze?:)
pozdrowienia
zrobię sobie taką tartę, bo inaczej mnie chyba pokręci! śliczne zdjęcia :)
Pieknie wyglada i zapewne smakuje fantastycznie:)
Tarta na pewno pyszna! Ostatnio robiłam z malinami też z bloga. A może tak zamieścić przepis na SUFLET CZEKOLADOWY ? mmmm….
Czy ktos wie…Zosia urodzila dziewczynke czy chlopca? bo ona sama to chyba nigdy na to pytanie nie odpowie?? :/
Już chyba w kwietniu pisała ze dziewczynka:)
Och! Wygląda przepysznie. I jak zawsze ładne, jasne zdjęcia. Mam tylko pytanie: co to za nóż? Nie wygląda na stalowy…
Pysznie ;D
Zjawiskowo wygląda.
Smakowita !! muszę kupić formę do tarty i wymyślić coś dietetycznego :)
http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/html
Uwielbiam tarty, a ta wygląda po prostu bosko:)
Pychotka!!!
Zosiu a kiedy można spodziewać się Twojej książki?
Wszystkie przepisy mam podrukowane, ale zawsze jak ktoś mnie odwiedzi i spróbuje jakiś „smakołyk” z Twojego przepisu to od razu pozbywam się kartki z przepisem i tak w kółko drukuje i rozdaje..:-)
Uwielbiam tarty, a jeszcze z owocami:-) Pyszności!
tarta czekoladowa wymiata! :-)
Zosiu, jakiej białej czekolady używasz? Ja kiedyś kupiłam do wypieków taką z Lidla i niezbyt dobrze się rozpuściła, nie wiem od czego to zależy.
Pyszności :-) Takie to proste, a mało kto na to wpada :)
pozdrawiam!
Ja robię taką tartę w uproszczonej ale baaardzo smacznej wersji – spód robie z kruszonych owsianych ciasteczek – dwie paczki kruszę (młotkiem w worku:P), mieszam z roztopionym masłem, wykładam na forme do tarty i wkładam na chwilę do piekarnika:)
Tarta wygląda smakowicie. Na pewno wypróbuje ten przepis. Zdjęcia są obłędne :)
wygląda przepysznie. :) ale dla mnie dużym problemem jest wyjąć ładnie pierwszy kawałek.
mhymmm…. jak wroce do domu to musze w koncu takie smakowitosci wykonac….
chcemy wiecej zdjec Zosi :-))
O mamo! Zjadłabym całą! Mniam!:D
Zosiu! Uwielbiam Twoje wypieki :) a jeszcze bardziej Twoje wyjątkowo czyste łyżki, w których pięknie odbijasz się z Kasią :P
:-) czujne oko Czytelniczki!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Tarta z dodatkiem białej czekolady i owoców, żyć nie umierać!
wlasnie zrobilam, pyszna!!! uzylam owocow z puszki zamiast swiezych, ogolnie to jestem wielka fanka Twojej tarty z malinami i biala czekolada, robilam juz chyba z 10 razy, ale ta teraz tez dodaje do ulubionych :)
suuuper! bardzo się cieszę, że przepis się spodobał!
Z pozdrowieniami,
Zosia
No to ja rozumiem – jest słodko, jest owocowo i z dobrodziejstwami lata, które tak kocham :)))
Pozdrawiam :)
zrobiłam ją dzisiaj i wyszło mi bardzo kruche ciasto – aż się boję co będzie przy krojeniu i podawaniu (tarta czeka w lodówce do jutra na specjalna okazję), pierwszy raz piekłam cokolwiek ale zrobiłam wszystko jak w przepisie, proporcje, stopnie i czas pieczenia. A może ono powinno być kruche?
mm… nie ma jajka? nawet jednego?
zrobiłam ale jako małe babeczki i brak jajka nie przeszkadzał. Natomiast naciełam się na mascarpone ;/ data niby była dobra ale w smaku nie bardzo i totalnie schrzaniło to efekt koncowy ;/ nigdy wiecej polskiego mascarpone.
mimo, że kruche to było przepyszne:) na wierzch dałam brzoskwinie (z puszki), maliny i poziomki (z ogródka)
Nie tylko świetnie wygląda, ale i pysznie smakuje! Właśnie zrobiłam i cała rodzina się zajada :)
Zosiu, moze kolejny cykl przepisow to przepisy dietetyczne? :-)
Fajnie by bylo co Ty na to Zosiu?;)pozdrawiam
<b) … i powiedz mi Zosiu … dlaczego ja w mojej małej kawalerce w Gdańsku nie mam piekarnika :( chyba podjadę do Was na tą tartę :) zrobiłaś mi smaka!
Tarta wygląda bardzo smakowicie!!!
mniam, co za pyszności!!
Ile bym dała, aby mieć w domu tak pomysłowego kucharza, jak Ty ; )
generalnie wyglada fajnie i wszystko było by jeszcze lepiej, ale nie wyszło. pozdrawiam.
Zosiu :) W poście http://www.makelifeeasier.pl/inne/cupcakes-ii-odslona/ przyozdobiłaś babeczki białym kremem. Jeśli nie jest to bita śmietana to czy mogłabyś podać przepis na taki krem, który zastygnie na babeczce? (Myślę, że to typ kremu, który jest w ptysiach, ale nie jestem pewna :) ).
Bardzo dziękuję i pozdrawiam! :)
Tartę zrobiłam – przepyszna! Moi goście byli zachwyceni, dziękuję za ten przepis.!!!
Mam tylko jedno pytanie – tarty przyklejają mi się do spodu formy (mam szklaną). Nie wiem co źle robię. Czy znacie może sposób na to, żeby spód ładnie odchodził od formy?
https://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/tarta-z-truskawkami-kaszubskimi/
tu masz sposób na ładne odchodzenie spodu ciasta od formy
Róża, wielkie dzięki!! Właśnie zabieram się za robienie tarty wyłożonej na spodzie papierem do pieczenia:)))
hej :) może pokarzesz jak robisz jakieś przetwory?? temat na czasie a ja szukam inspiracji :D
Zosiu, na bazie Twojego ciasta zrobiłam tartę jabłkową :) Miałam cudownego 3-letniego pomocnika, który sam zjadł połowę wypieku :)) A póżniej udekorowaliśmy razem lody bananowe – zdjęcie załączyłam tutaj : http://bothlooks.blogspot.com Zapraszam do obejrzenia i do wypróbowania mojego nadzienia :)
Brawo! Gratuluję i chętnie skorzystam z nadzienia :-)
Z pozdrowieniami dla Małego Pomocnika!
Zosia
Mmm pycha! Pomimo tego, że zapomniany spód po 20min extra spędzonych w piekarniku tak przywarł do foremki, że formą podawczą na talerzyku przypominał raczej bigos niż ciasto, było obłędnie pyszne. Razem ze znajomymi nie mieliśmy najmniejszego problemu z tym, żeby wyjadać prosto z foremki- w tej ciasto wyglądało idealnie ; ) Pozdrawiam i na pewno krem mascarpone+ biała czekolada wystąpi u mnie jeszcze w niejednej odsłonie.
tarta wygląda wyśmienicie. Muszę koniecznie wypróbować!
Zapraszam do siebie: http://fabrykapomyslow50.blogspot.com/
mmm.. apetycznie, jak zwykle :3 wszystkich smakoszy deserów zapraszam na mój blog deseromania.blogspot.com
Zdjęcia tej tarty chodziły za mną od ponad tygodnia i w końcu MUSIAŁAM ją zrobić sama! :) Wyszła wspaniała, ciasto rozpłynęło mi się w ustach przy pierwszym kęsie a oprócz tego całość wyglądała po prostu pięknie z tymi malinkami :) super przepis, super zdjęcia, gratuluję Pani organizacji, ambicji i kobiecości nawet po pojawieniu się Malutkiej Gwiazdeczki. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję serdecznie za tak miłe słowa :-)
Pozdrawiam ciepło!
Zosia
Przepis bardzo łatwy, ale efekt przepyszny. Znajomym tak posmakowała pierwsza tarta,że musiałam natychmiast upiec następną:D
:-) i oto chodzi!
Mmm uwielbiam maliny, a w połączenie z serkiem mascarpone równa się niebo w gębie!
Deser zrobiłam od razu jak tylko pojawił się post i tak samo szybko zniknął! Rewelacja! Nawet mój tata, który nie jest łakomczuchem połasił się na tę słodką przekąskę :)
to super, bardzo się cieszę że mój przepis smakował rodzince! :-)
Z pozdrowieniami!
Zosia
muszę przyznać że bardzo drogi przepis, serek mascarpone najtańszy 250g kosztuje 5zł, więc na sam serek 10zł a gdzie reszta… i to nie pierwszy taki przepis niestety
Dzięki za przepis z pewnością wypróbuję.
właśnie robię, już kolejny raz, pycha!!!!!
Super! Dzięki za wiadomość!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Zosiu, zrobiłam dzisiaj i wyszła wspaniała- delikatna, rozpływająca się w ustach. W mojej wersji z borówką amerykańską zamiast porzeczki. Właśnie takie przepisy lubię najbardziej- proste w wykonaniu, szybkie i jednocześnie pyszne. Po tarcie już prawie nie ma śladu, na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę.
Pozdrowienia. :))
SUPER!
Dzięki za wiadomość!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Czesc Zosiu,
Wczoraj wieczorem zrobilam tarte z letnimi owocami wedlug Twojego przepisu. Wyszla pyszna!!!!!! :)))) I niesamowicie prosta do zrobienia, dla mnie osoby piekacej cokolwiek raz na okolo rok. Na pewno bede robila to od teraz czesciej. Zrobilam ja wczoraj wieczorem i wstawilam do lodowki na noc. dzis rano po otwarciu lodowki uderzyl nas boski zapach sadu w srodku lata :))
Ciasto wygniotlam czesciowo z maki orkiszowej i czesciowo z maki przennej. Jak ciasto bylo gotowe mialam trudnosci z odlepieniem go od formy (przedtem nasmarowalam ja grubo maslem). Bede robila tarte czesciej, trening czyni mistrza :))
Pozdrawiam serdecznie! :)
Gosia
Cieszę się niezmiernie!
Dzięki za wiadomość!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Zosiu, Twoje kolorowe zdjęcia ożywiają trochę napiętą atmosferę.