Skip to main content

Z cyklu: Przepisy dla Studentów.Podsumowanie

  Ku memu zaskoczeniu, cykl przepisów zadedykowany studentom spotkał się z całkiem dużym zainteresowaniem. A zatem wszystkim tym co studiują, nie studiują albo dopiero zaczną studiować duże podziękowania. Do niedawna nawet przez myśl mi nie przeszło, że takie proste i szybkie dania mogą kogoś zainteresować, ale chyba w przepisach o to chodzi, aby zachować prostotę wykonania i co za tym idzie uczynić nasze życie łatwiejszym!

    W przyszłym tygodniu zapraszam na kolejne cykle. Kto wie?! A może znajdą zaciekawienie :-)

Pozdrawiam gorąco,

Zosia

https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/poniedzialkowy-obiad-czyli-spaghetti-carbonara/

https://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/z-cyklu-przepisy-dla-studentow-slodkie-francuskie-placuszki/

https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/z-cyklu-przepisy-dla-studentow-fusilli-z-cukinia-baklazanem-i-czerwona-papryka/

https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/z-cyklu-przepisy-dla-studentow-fritatta/

https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/z-cyklu-przepisy-dla-studentow-spaghetti-z-wedzonym-lososiem-w-maslanym-sosie/

 

https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/z-cyklu-przepisy-dla-studentow/

 

https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/z-cykluprzepisy-dla-studentow-la-pasta-italiana/

Follow my blog with bloglovin!

65 Odpowiedzi do “Z cyklu: Przepisy dla Studentów.Podsumowanie”

  1. Zosiu kochana ! Jak to tak bez przepisu?:( liczyłam na coś truskawkowego, letniego, słodkiego… No nic, dobrze że o nas choć troszkę pamiętasz :) pozdrawiam !

    • Pamietam, pamietam! Czeresnie z pewnoscia beda bohaterem nie jednego wpisu!

      Z pozdrowieniami dla stalych Czytelnikow!

      Zosia

  2. Mam nadzieję, że owo podsumowanie nie oznacza końca przepisów dla studentów. Jako student apeluję o wspieranie mojej braci takimi wspaniałymi przepisami w dalszym ciągu (chociaż od czasu do czasu) ;) Proponuję również wrzucenie kategorii „dla studentów” albo coś w tym stylu.

  3. Zosiu z przepisów prostych się najczęściej korzysta :) dlatego ich nigdy dość!

    Ja wybróbowałam już naprawdę tak wiele Twoich przepisów, że nie sposób je zliczyć. Czekam z niecierpliwością na Twoją książkę…

    PS Zosiu Maleństwo już z brzuszka wyskoczyło? :)

    Serdecznie pozdrawiam!
    Ewelina

  4. proponuję jako kolejny wpis jakieś przepisy dla matek karmiących, bo wszędzie znaleźć można potrawy dla kobiet w ciąży, a dla matek karmiących nie (no chyba że gotowana marchewka i pierś z kurczaka) ;)

    • Wydaje mi się, że dla kobiet karmiących to nie ma za dużego wyboru, gotowany kurczak i marchewka to praktycznie wszystko na co można sobie pozwolić

      • moze faktycznie przesadzilam, ale faktemm jest, ze kobiety karmiace nie maja duzego pola do popisu jesli chodzi o posilki

        • Gosiu mylisz się ;) Karmiłam synka ponad rok i jedyne na co uważałam to żeby za ostre nie było, no i na początku unikałam smażonego, wyjątkowo ciężkostrawnego jedzenia i niektórych owoców ;) ma być przede wszystkim zdrowo, żeby i mamie i dziecku niczego nie zabrakło. A ponadto pani dietetyk w szpitalu zaleciła ograniczenie piersi z kurczaka na rzecz chudej wieprzowiny (głównie schabu) – bo chociaż nieco cięższe to zdrowsze, a w marchewce jest najwięcej metali ciężkich bo wprost fantastycznie chłonie wszelakie skażenia z gleby ;) także popularna pierś z kurczaka i marchewka nie zawsze jest najlepszym pomysłem dla mamy karmiącej.

  5. Przepisy z cyklu dla studentów są świetne! Nie lubię spędzać dużo czasu nad potrawami, dlatego jak dla mnie są strzałem w dziesiątkę, szczególnie przepisy z udziałem makaronu… spaghetti z tuńczykiem i cukinią mniam! Pozdrawiam i życzę wielu kolejnych wspaniałych pomysłów kulinarnych;)

  6. Oj, takie przypisy najbardziej każdy lubi. Ja się podpisuje obiema rękami – mimo, iż studia już za mnąa:)) Nie mam czasu na ślęczenie w kuchni w fartuchu, a uwielbiam dobrze zjeść.
    Chałka była bombowa!

  7. z niecierpliwością czekam na nowe przepisy:) dania z cyklu przepisów dla studentów nie raz gościły na moim stole:)

  8. Witaj Zosiu
    Wczoraj już chciałam napisać „czy przypadkiem o nas nie zapomniałaś?” :)
    Nie mogę się już doczekać nowych przepisów z aktualnie dostępnymi sezonowymi owocami i warzywami.
    Pewnie już jesteś Mamą (gratulacje:)) i dlatego tak rzadko się tu „pojawiasz”. Mam nadzieję że dzidzia będzie grzeczna i będziesz miała troszkę czasu na wymyślanie dla nas nowych przepisów:)
    Pytanie z innej beczki :) czy pamiętasz jaką farbą masz pomalowaną kuchnię?:) Chciałabym coś podobnego zrobić w sypialni , a nie mogę nic fajnego znaleźć:)
    Z góry dziękuję za podpowiedź
    Pozdrawiam Cię serdecznie
    Monika

  9. Zosiu mam nadzieje, że to będzie cykl słodkich wypieków z truskawkami :) ! pozdrawiam, ściskam z Łodzi

  10. Droga Zosiu! Jako przyszła studentka sprawdziłam większość proponowanych przez Ciebie przepisów i zapisałam je sobie aby ratowały mnie w kryzysowych sytuacjach i nie tylko :)
    p.s. może zaproponowałabyś jakieś lekkie i dobre przepisy na żniwa?;p
    pozdrawiam:)

  11. Kochana, Twój blog jest dla mnie nieustającą inspiracją! Dzięki Tobie odkryłam mnóstwo wspaniałych przepisów a mój chłopak zakochał się w naleśnikach ze szpinakiem Twojego autorstwa:) Życzę Ci wielu inspiracji, którymi będziesz się mogła z nami dzielić ! :)

  12. Bardzo lubię przepisy dla studentów! :) Szybkie, tanie i smaczne :D

    Buziaki, Magda
    PS.Zapraszam do siebie :))

  13. Grafika u góry nie przedstawia realiów prawdziwego studenta :) może od „go to bed” do „actually wake up” :)

  14. O super, że wszystkie przepisy są w jednym poście:)
    a tak przy okazji
    Dziewczyny proszę Was wejdźcie na tą stronę i załóżcie konto, a pomożecie mi zebrać 100 shinystars i odebrać darmowy shinybox, po założeniu konta także będziecie mogły zbierać shinystarsy i wymieniać je na darmowe shinyboxy
    http://shinybox.pl/?ref=06ed02a

  15. Świetny pomysł z tym studenckim gotowaniem :)
    Piękna kuchnia za Tobą się kłania!
    Tutaj są meble do mieszkania, które pasowałyby do Twojej kuchni:
    http://daro-meble.pl/

    Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
    a.

  16. zabieram sie zaraz za Twoje ciasto z masa kajmakowa i mogdalami, mam nadzieje ze wyjdzie, pozdrawiam

  17. ciasto z masą kajmakową i migdałami na pewno wyjdzie:) ja zrobiłam, udało się za pierwszym razem i było przepyszne:) wszystkim smakowało:)

  18. Ja już niestety studentką nie jestem… ale mając maleńkie dziecko niebywale cenię sobie szybkie i proste dania! Ta strona jest dla mnie zbawieniem.

    • Mam zamiar starać się tej zupy dla mogjeo chorego szwagierka. Chociaż jeśli smakuje tak dobrze, jak wygląda w filmie, to nie można go zmusić do jej domu. Haha!

  19. Zosiu dlaczwgo nie odpowiadasz na liczne pytania na temat czy już urodziłaś???

    Czy to jakaś tajemnica??? Nie wydaje mi się – stajesz się osobą w jakiś sposób publiczną, wrzucasz do neta swoje zdjęcia… Po prostu są tu z Tobą stali czytelnicy (tacy jak ja), którzy byli z Tobą od początku. Kibicowaliśmy Ci gdy dowiedzieliśmy się, że jesteś w ciąży….

    Przepraszam, że wylewam żale. Ale trochę mi smutno czytać kolejne pytanie rzucone w przestrzeń pozostawione bez odpowiedzi….

    Może byłoby ładniej odpisać????

    • Ale przecie Zosia juz dawno napisala, ze od paru dni jest szczesliwa Mama dziewczynki

      Ludzie opamietajcie sie.. Zosia nie musi sie z nikim dzielic takimi informacjami! Tym bardziej w dobie ciekawskich dziennikarzy i innych natretnych brukowcow!

      Trzymaj sie Zosiu!

      • w dobie natrętnych burkowców hahahahahaha zazraz spanę z krzesła! Tak już napisały brukowce, ze Zosia urodziła czy jeszcze nie?

        • Nie jestem stala czytelniczka a jakos rzucila mi sie w oczy informacja zostawiona przez Zosie, ze owszem, jest juz mama…. ile razy mozna odpisywac na taki komentarz?

        • to jest blog o gotowaniu, a nie prywatnym zyciu Zosi. sposob w jaki zadajesz pytania swiadczy o twoim braku kultury. Pozdrawiam wszystkie Mile czytelniczki Zosiowego bloga :-)

  20. Jak zwykle super przepisy i wyglądają apetycznie. ja zapraszam na mojego bloga, tym razem na ucztę dla oczu. W końcu ktoś pomyślał o kobietach i stworzył cover teledysku dla pań :))

  21. oj szkoda że kończy się ten cykl, ale wszystkie Twoje przepisy są proste, szybkie i bardzo smaczne :) czy to tak umiejętnie zrobione zdjęcie czy już może urodziłaś?;> mam nadzieję że pochwalisz się Maluszkiem na które wraz z Tobą oczekiwało wiele fanek :) polecam film „jak urodzić i nie zwariować”, czyli coś na czasie dla Ciebie :) pozdrawiam

  22. Dzień dobry:)
    Zosiu mam do Ciebie pytanie: która naleśnikarnia jest według Ciebie lepsza – Manekin w Gdańsku Oliwie czy Cuda Wianki w Sopocie?:)
    Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego Tobie i Maleństwu :)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.