* * *
To był pracowity czas. Kilka dni temu realizowałyśmy świąteczną sesję zdjęciową, którą planowałyśmy już w wakacje. Przy każdym takim projekcie uaktywniam w sobie wszystkie dziecięce, świąteczne wyobrażenia. Marzył nam się stół pośrodku lasu, zapach sosen i świerków. Wśród naturalnej scenerii zimowej nakrycie świątecznego stołu to nieco surrealistyczny cel ale warto próbować swoich sił. Z ukazaniem efektów muszę się jeszcze z Wami chwilę wstrzymać. Jednak już teraz mogę Was zaprosić na przepis, który oficjalnie rozpocznie sezon świątecznych przygotowań.
Skład:
(przepis na tort o średnicy: 23 cm)
250 g mąki pszennej
1 łyżeczka sody
1 łyżka mielonego cynamonu
4 bardzo dojrzałe banany
180 g brązowego cukru
100 g suszonych daktyli + 100 ml likieru pomarańczowego, np. Cointreau (opcjonalnie)
4 jajka
3/4 szklanki oleju roślinnego
szczypta soli
krem:
300 g masła
180 g cukru pudru
4 łyżki dobrego kakao (najlepiej gorzkie)
4 łyżki masła orzechowego
duża szczypta soli morskiej
150 ml śmietanki 36%
A oto jak to zrobić:
- Piekarnik nagrzewamy do 180 st C. Tortownice wykładamy papierem do pieczenia. Daktyle zalewamy 2-3 łyżkami wrzątku, a gdy po kilku minutach nasiąkną, dodajemy alkohol. Całość blendujuemy do uzyskania pulpy.
- Aby zrobić krem: w szerokiej misce ubijamy masło z cukrem pudrem – najlepiej łyżka po łyżce. Następnie ściągamy łyżką cukier z brzegów miski, dodajemy masło orzechowe, kakao, szczyptę soli i miksujemy wszystko jeszcze przez 1-2 minuty. Nie wyłączając miksera do masy dodajemy śmietankę – również łyżka po łyżce i miksujemy do uzyskania napowietrzonego kremu.
- Banany rozgniatamy widelcem, łączymy z cukrem, jajkami, olejem i cynamonem. Na końcu dodajemy zmiksowane daktyle. Mąkę mieszamy z solą i sodą, a następnie dodajemy do bananów. Całość dokładnie mieszamy i przelewamy do formy. Ciasto pieczemy ok. 50-60 minut lub do momentu tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu, czekamy aż ciasto ostygnie i rozcinamy na trzy lub cztery części. Na paterze rozkładamy pierwszy blat tortu (jeżeli chcemy, to możemy go dodatkowo nasączyć likierem) i rozkładamy krem. Na krem wykładamy drugi blat ciasta i ponownie krem. Tak czynimy z pozostałymi blatami ciasta. Na końcu rozsmarowujemy krem na wierzchu i bokach tortu. Ciasto schładzamy w lodówce minimum 6 godzin. Przed podaniem dekorujemy gałązkami sosny i szyszkami.
Aby zrobić krem: w szerokiej misce ubijamy masło z cukrem pudrem – najlepiej łyżka po łyżce. Następnie ściągamy łyżką cukier z brzegów miski, dodajemy masło orzechowe, kakao, szczyptę soli i miksujemy wszystko jeszcze przez 1-2 minuty. Nie wyłączając miksera do masy dodajemy śmietankę – również łyżka po łyżce i miksujemy do uzyskania napowietrzonego kremu.
Na paterze lub kratce cukiernicznej rozkładamy pierwszy blat tortu (jeżeli chcemy, to możemy go dodatkowo nasączyć likierem) i rozkładamy krem. Na krem wykładamy drugi blat ciasta i ponownie krem. Tak czynimy z pozostałymi blatami ciasta. Na końcu rozsmarowujemy krem na wierzchu i bokach tortu. Ciasto schładzamy w lodówce minimum 6 godzin. Przed podaniem dekorujemy gałązkami sosny i szyszkami.
sukienka – polska marka odzieżowa madelle. | ceramiczna patera – Westwing
[współpraca]
Zosiu, odpowiedź na zadane w tytule pytanie brzmi : zdecydowanie tak!🎄
Kolejny rok czekam na wpisy o tematyce świątecznej 😊 wróciłam już do wpisów sprzed roku, dwóch, żeby poczuć świąteczną atmosferę🥰
Przepis na tort bardzo ciekawy🙂
Pozdrawiam ciepło
Sandro🌲🌲❤️❤️❤️
Krem w środku jest jasny a na wierzchu ciemniejszy??
Tak, bo pod wpływem powietrza ściemniał🤭
Zosiu cudny tort! Już mam ochotę go zrobić;) mam pytanie czy śmietankę do kremu dajemy już ubitą ? Czy ona ubije się z masą w mikserze?
zjadłabym go natychmiast! w całości!
😋😋😚
Ach, Zosiu. wspaniały ten tort i piękna aura wokół:-)
W Twoich tortach jest tyle elegancji!
U nas na święta zawsze makowy z masą cytrynową:-)
Pozdrawiam ciepło z oprószonego śniegiem południa PL,
Marta:-)
Marto❤️❤️❤️
Ten przepis pachnie tak świątecznie już od samego patrzenia na zdjęcia.
❤️🌲😋😘😘
Ten tort wygląda przepięknie! :)
Ale ja bym proponowała jeszcze, żeby po każdym takim poście była też informacja o stylizacjach ;) bo autorka przepisów za każdym razem wygląda świetnie! Pozdrawiam! :)
Och! Jaki cudowny przepis ❤️ mój mąż jest alergikiem i nie może większości ciast ale tu widzę jak łatwo pozamieniać składniki na te, które może jeść 🙂 już widzę ten tort na naszym świątecznym stole 🎄🎄
Zosieńko kochana właśnie go montuję. Trzymaj kciuki, pleaseeeeee🙏
Wiadomo🤍🤍🤍🤍
Witaj Zosiu, zauważyłam, że używasz garnków żeliwnych. Zauważyłam ,że większość z nich to francuska firma LE CREUSET. Zosiu pytam o te garnki, gdyż chcę stoję przed wyborem takich kupna. Tylko cena mnie odstrasza -(Zosiu czy polecisz garnki żeliwne jakiejś tańszej firmy, ? Pytam bo może masz takowe i coś podpowiesz. Na rynku jest wiele firm oferujących garnki żeliwne, aż nie wiem która z „tych tańszych” firm wybrać. Dobrze się w nich gotuje ? Bedę wdzięczna za odpowiedź.
Zosiu ja ze swojej strony polecam Ci taki garnek jak Szybkowar. Ja mam firmy Tefal, jestem bardzo zadowolona. Zupę gotuje w nim do 20 minut. A jaki pyszny rosół jest z szybkowara, palce lizać. Pozdrawiam z zachmurzonego Lublina -)
Skąd jest biała tweedowa sukienka w której zjadasz rekwizyty?🤭
Karolino, sukienka z HM :)
Dzień dobry,
zamierzam przygotować tort z powyższego przepisu na imprezę, w której również będą brały udział kobieta w ciąży i mama karmiąca :)
Czy likier mogę zastąpić świeżym sokiem pomarańczowym? Czy jakimś ponczem?
Pozdrawiam
Czy ciasto można przygotować z wyprzedzeniem, np. dzień przed składaniem, krem kolejnego dnia rano, tak by wieczorem – po odczekaniu rzeczonych 6 godz w lodowce – zaproponować go gościom?
I jeszcze pytanie o ewentualne przełożenie owocami/konfiturą/dżemem – czy pasuje? Jeżeli tak, to co wkomponuje się smakowo? Porzeczka, a może pomarańcza (idąc w ślad za wspomnianym w przepisie Cointreau)?
Dziękuję za podpowiedzi! Smacznych, rodzinnych Świat!
Alicja
Zosiu, jakiego rozmiaru formy użyłaś?
Dziękuję i pozrawiam,
Aga
Czy wyjdzie w większej formie z podwójnych składników?
Czy szyszki i gałązki bez problemu mogą miec kontakt z żywnością?? Czy trzeba je jakos zabezpieczyć tak jak kwiaty??