Skip to main content

Daily food diary

*   *   *

Gdybym mogła chociaż na chwilę zatrzymać czas – byłby to właśnie ten moment. Moment, w którym jesteśmy już wszyscy razem. Najszczęśliwsi niż kiedykolwiek!

Zapraszam Was zatem na krótkie podsumowanie miesiąca, którego wydarzenia będziemy mieli głęboko w sercach.

Jak co roku, przed rozpoczęciem adwentu, wspólnymi siłami z moją ulubioną pracownią florystyczną NARCYZ przygotowałyśmy  wieńce adwentowe.

Jak odczarować domowe klasyki, żeby zachwycić wszystkich domowników? O tajemniczej marynacie do mięsa wieprzowego i o dodatkach w tym wpisie.

Tadaaam! Wszystko sama :D:D:D

Syrop z czarnego bzu, syrop z mniszka lekarskiego albo malina z kwiatami z bzu. Gdybyście poszukiwali czegoś słodkiego do herbaty, to zajrzyjcie tu.

Na niektóre rzeczy im dłużej się czeka tym bardziej cieszą. W sierpniu zamówiłam magazyn YOLO (wydawca miał problemy z wysyłką, więc udało się ściągnąć egzemplarz z niemieckiej księgarni internetowej). Ale przechodząc do sedna – dawno tak nie odpoczęłam, przerzucając uważnie stronę po stronie. Pierwsze wydanie poświęcone jest Włochom. Zdjęcia przy naturalnym świetle, bez wszechobecnego liftingu oddają cały urok włoskiego dolce vita. Krótkie i osobiste zapiski, które faktycznie interesują czytelnika. Czytając mam wrażenie, że przenoszę się do tych czasów, które obecna turystyka niestety trochę przygniata. A redaktorką naczelną jest niesamowita kobieta @yolandaedwards – Jej stories lifestylowo – podróżnicze oglądam z zachwytem. Notuję wszystkie adresy i planuje przyszłe podróże.

Jak dobrze, że jest ukochana Instytucja Babcia! (szczególnie, gdy szkolny obiad zawodzi!). Czy macie dobre wspomnienia ze szkolnej stołówki? Ja uwielbiałam ogórkową!

Sezon na domowe ciasto marchewkowe z dużą ilością białego (mocno schłodzonego) kremu :)

Ostatnia prosta:)

Hmm co roku ten sam problem. Zawsze w pierwszą niedzielę adwentu dekorujemy ogród lampkami. Obiecałam sobie, że po każdych świętach będziemy je ściągać z iglaków, porządnie zwijać i odkładać na miejsce. I tak zrobiliśmy, tyle tylko, że z 20 kompletów tylko 3 zestawy działają. I tak co roku…a sprzedawcy obiecują, że będzie je miała Pani na lata! Może macie jakąś na to metodę?

Magia popołudniowego Orłowa – teraz jestem tu codziennie!

Raz rozkoszny śpioch!

A raz pogromca mew i łabędzi!

Małymi krokami wprowadzamy nastrój świąteczny!

Wieniec adwentowy już gotowy.

Świąteczne wnętrze pracowni florystycznej NARCYZ (zapach cynamonu i pomarańczy musicie sobie wyobrazić! :)).

Pierwsze pierniki też już są!

Gdybyście poszukiwali sprawdzonej recepty na pierniczki to zachęcamy do wypróbowania naszego starszego wpisu tutaj link. Są kruche, maślane i pachną wspaniale pomarańczami!

Pierwsze grudniowe śniadania i domowe słodkości (z dobrym składem) ze sklepu internetowego Jadłosfera (nasze ulubione to masło migdałowe, orzechowe z ciasteczkami i bananem, oraz laskolada).

Nowa pozycja w mojej kulinarnej biblioteczce pt. ,,Nienasycone”. Apetyt na wolność, sztukę i sławę… Oraz na tort czekoladowy! Czternaście niezwykłych kobiet zabierze Was w wielką kulinarną podróż przez kraje i epoki. 

Dla prawdziwych smakoszy polecam pod choinkę. Wydawnictwo Dwie Siostry.

Od paru tygodni nasz ulubiony kąt domowy :*

Blessed with love and happiness!

Najkochańszy widok :*

Fajnie nam w czwórkę!

P.S. Na hasło: makecookingeasier do końca grudnia 2019r. obowiązuje rabat 15% na wybrany asortyment w sklepie stacjonarnym w Gdańsku Bobo Wózki.

35 Odpowiedzi do “Daily food diary”

  1. Tak się wzruszyłam oglądając dzisiejsze zdjęcia. Jesteś Zosieńko tak autentyczna we wszystkim co tworzysz. Dziękuję Ci za to. Bardzi.

  2. Tak bardzo dobrze Cię rozumiem, wszystkie puzzle poukładały się w całość. Tak czułam jak pojawiło się na świecie moje drugie dzieciątko, bardzo wyczekane.

  3. Droga Zosiu!
    Piękny czas, piękny wpis!!!
    Raz jeszcze przesyłam gratulacje dla Ciebie i Twojej rodziny. Niech Wasze Maleństwo rośnie zdrowo, a Ty czerp z tych szczęśliwych chwil jak najwięcej!!!

    Uściski z Londynu!

  4. Zosia, uwielbiam Cię. I bez tych nachalnych reklam produktów, za to smacznie, pięknie i ciepło. Duużo radości.

  5. Zosiu, jestem Twoją ogromną fanka od początku bloga, zawsze, ale zawsze z wypiekami oglądam przeglądy. Zawsze bije z nich cudowna rodzinna atmosfera, szyk, styl a jednocześnie jakiś rodzaj luzu, żadnego napuszenia. A dzisiaj to magia :) Bardzo, bardzo raz jeszcze gratuluję Waszej rodzince nowego członka. Maluszkowi życzę mnóstwa uśmiechu i niech rośnie duży i zdrowy. A Hani bardzo gratuluję roli starszej siostry (też nią jestem) – rodzeństwo to najpiękniejsza sprawa w życiu :)

  6. Kochana Zosiu:*,
    z całego serca gratuluję Ci powiększenia rodziny. Już sobie wyobrażam Wasze radosne i pełne miłości święta w pięknej atmosferze.
    Dziękuję Ci za wszystkie cudne kadry z ukochanej Gdyni. To taki comfort food dla moich oczu;-)
    Pozdrawiam ciepło z południa PL,
    Marta:-)

  7. Zosiu, wielkie, wielkie gratulacje. Dużo zdrówka dla maleństwa i spokojnych nocy dla Ciebie :) Piękny to był listopad!

  8. Ach, i się wzruszyłam, a chciałam tylko sprawdzić, czy to u Ciebie widziałam rogaliki z płatkami migdałowymi :) Szczęśliwi już jesteście, to teraz dużo zdrowia, zwłaszcza dla Maleństwa życzę. Cudownie, cudownie, cudownie i to jeszcze w okolicznościach bożonarodzeniowych… Te małe stópki, ten wpędzający w stan błogości zapach małego dziecka. Gratuluję, trzymam kciuki, cieszcie się sobą :)

  9. Moja corcia śpi,ja wcinam szybko obiad i jak codzien wchodzę na bloga.czekam na świąteczne inspiracje, może jakiś przewodnik po ciastach…. a tu niespodzianka, podsumowanie miesiąca. Gratuluję i troszkę zazdroszczę,moja ślicznotka ma 11 miesięcy i nie wiem kiedy to zlecialo. Niech ktoś zatrzyma czas. Poprzednie święta były u nas inne, dlugoooo wyczekiwane, ale te będą wyjatkowe,u was za pewne też. Zazdroszczę morza i ukochanej Gdyni. Marzy mi się przeprowadzka tam. Pozdrawiamy że słonecznej stolicy

    • Długooo wyczkiwane i inne. Znam to. Moja córka urodziła się dokładnie rok temu w Wigilię. A Twoja?
      Niestety przez ten rok nie rozwinęłam się za bardzo kulinarnie.

  10. Kochana Zosiu ! Moje najserdczniejsze Gratulacje, cudownie, że jesteście już wszyscy razem. Życzę Wam duzo zdrówka i spokoju, tak ogólnie i na Święta :)

    Pozdrawiam :)

  11. Już gratulowałam, ale… pozwolę sobie jeszcze raz!!;-) Gratuluję z całego serca! Zosiu, aż promieniejesz ze szczęścia! Podsumowanie miesiąca wyjątkowo piękne.

  12. kochana Zosiu, nie mogłam doczekać się tego wpisu. Bobo cudne😘Uściski z Wrocławia dla całej Waszej Rodzinki, Ania🤩😘👏

  13. Gratuluję! u nas od pól roku tez juz szczesliwa czworka! Cudowny czas! :*
    Maluch niech rosnie zdrowy i silny. Spać niech mamie daje, chociaz ze zdjec nie widac by bylo inaczej :)

  14. Ciepło bije z tego wpisu aż miło! Gratulacje z okazji narodzin dzieciątka. Pięknie Pani promienieje, to jest szczęście którego nie da się udawać. Przy okazji dawka motywacji dla mnie, że już najwyższa pora zdjąć ze strychu ozdoby świąteczne i lampki. Mam nadzieję, że łańcuchy ledowe które kupiłam w poprzednim roku będą działać 😂🤷‍♀️

  15. Ach Zosiu, co tu dużo mówić😘chyba piekniej być nie moze😘uściski dla Synka😘

  16. A właśnie I tu w podsumowaniach miesiąca są reklamy…Ja jestem tak wyczulona na to, że nie nabieram się na żadne wciskanie produktow pod pretekstem nowego wpisu.

  17. Zosiu, bardzo Wam wszystkim gratuluję! Tyle radości i szczęścia! Bardzo się cieszę!

  18. Piękne zdjęcia i cudowny czas, bije od Was miłość i szczęście. Zosiu gratulacje drugiego maleństwa. Jaka jest różnica wieku między Twoimi dziećmi? Jak starsza zareagowała na maluszka? Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego co najpiękniejsze :)

  19. Razem.. Jest właśnie tak jak powinno być. Piszę z prośbą.. W pokoiku Synka widać 2 lampki na ścianie „a’la chmurki”. Proszę o podanie wskazówek, skąd one są. Pozdrawiam serdecznie Magda… I życzę tylko zdrówka na ten zimowy czas.. Reszta już jest „Razem” :) :) :) :)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.