Skład:
(przepis na ok. 12-15 sztuk)
300 g mąki krupczatki (do ciasta kruchego ta najlepsza!)
1 żółtko
150 g schłodzonego masła
2 łyżki cukru pudru
skórka otarta z 1 cytryny
1 łyżka esencji waniliowej (opcjonalnie)
szczypta soli
3 łyżki bardzo zimnej wody
farsz:
ok. 1 litr świeżych jagód + 2 łyżki cukru + sok wyciśnięty z cytryny
A oto jak to zrobić:
1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier, żółtko, startą skórkę, esencję waniliową, sól i wodę. Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do lodówki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.
2. Aby przygotować farsz: umyte jagody podgrzewamy w małym garnku z cukrem i wyciśniętym sokiem z cytryny. Pozostawiamy na małym ogniu przez kilka minut. Odstawiamy do ostygnięcia.
3. Ciasto wyjmujemy z lodówki – rozwałkowujemy i za pomocą szklanki odrysowujemy okręgi. Wycinamy. Nakładamy farsz i zlepiamy jak pierogi. Posypujemy z wierzchu cukrem (przed posypaniem, wierzch ciastek możemy posmarować rozbitym żółtkiem). Ciastka pieczemy ok. 20-25 minut w temperaturze 180 stopniach C (opcja: góra-dół).
Wskazówka: ciasto jest mocno maślane, więc w trakcie wycinania okręgów, może przywierać do blatu – polecam skorzystać z papieru do pieczenia, który przenosimy na blachę.
Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki – rozwałkowujemy i za pomocą szklanki odrysowujemy okręgi. Wycinamy.
Nakładamy farsz i zlepiamy jak pierogi (możemy z wierzchu delikatnie naciąć).
Posypujemy z wierzchu cukrem (przed posypaniem, wierzch ciastek możemy posmarować rozbitym żółtkiem).
Ciastka pieczemy ok. 20-25 minut w temperaturze 180 stopniach C (opcja: góra-dół).
Takie pyszności Zosiu i nic nie mówisz…. a ja myslałam, że Ty jeszcze na urlopie. Dbasz mocno o swoich Czytelników. Oj dbasz :**** pędzę po mąkę krupczatkę :)
Całowania,
M.
Kochana Marysiu :*
Zosiu, te ciasteczka wyglądają tak apetycznie, że chętnie rzuciłabym się na nie. Muszą być pyszne!
Są warte grzechu :*
Droga Zosiu:-), świetna i wydaje się prosta w wykonaniu propozycja deseru. Uwielbiam jagodzianki i pierogi z jagodami, twoje ciasteczka to jakby połączenie tychże;-)
Pozdrawiam słonecznie z Beskidów,
Marta:-)
Marto dzięki za wiadomość – dawno Cię tu nie widziałam :-)) a Besidów szczerzę zazdroszczę :-))) Pięknego czasu :*
oj jak czekałam na taki prosty przepis! robię zaraz po powrocie z wakacji
Lidko dzięki za wiadomość… to w takim razie pięknych wakacji :-))))
Ciasteczka wyglądają rewelacyjnie i tak samo muszą smakować. Genialnie sprawdza sie na pilniku. 😘
Zosiu jak zwykle super przepis, ale ale czy moge uzyc normalnej maki ?
Pozdrawiam :)
Ze zwyklej nie beda takie kruche, ale mozna
Dokładnie! Ale zawsze można użyć tortowej :-) Pozdrawiam ciepło!
Gosiu, możesz zwykłą tortową :)
jaki inny farsz można dać? np marmoladę?
Marmoladę – jasne! Ale mogą być też borówki, albo agrest, maliny też spoko :)
ale wspaniałości!
Cieszę się bardzo i dziękuję jak zawsze za odwiedziny :*
Przepis super, ale nieco spóźniony. Jagody są już przejrzałe i niesmaczne. Nie można ich już normalnie kupić, chyba, że ktoś sprzedaje zleżałe. Albo tylko mrożone.
A u nas jeszcze są❤️🙋♀️
Czy mogę użyć mrożonych jagód zamiast świeżych? :)
Jasne, tylko muszę być podgotowane :) Jeżeli konsystencja będzie za rzadka, to polecam dodać trochę skrobi ziemniaczanej, albo kąi kukurydzianej :)
wyglądają obłędnie!
:-))
Jak to pięknie wygląda! Jeszcze jagód nie jadłam w tym roku ale jutro będę ich szukać. Uwielbiamy takie zdrowe słodkości :)