Skip to main content

Pieczone warzywa korzeniowe z wyciśniętym sokiem z granatu, miodem i olejem rzepakowym

*   *   *

W ciągu tygodnia często staję na głowie, żeby przygotowywać takie dania, w których skrzętnie można przemycić dużo dobrego. Pieczone warzywa do takich potraw się zaliczają. Nie wymagają od nas dużego zaangażowania. Dobór warzyw najlepiej ustalcie sami – ja nie przepadam za korzeniem pietruszki ale za to lubię cebulę, cukinię i dużą ilość czosnku. Przy okazji tego dania można wypróbować oleje, których na rynku jest wiele.

  Korzystny okaże się wybór oleju rzepakowego. Jego skład jest jednym z najlepszych spośród tłuszczów roślinnych. Olej rzepakowy zawiera dużą ilość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu linolowego (omega-6) i alfa-linolenowego (omega-3). Wiele się ostatnio mówi o roli takich kwasów w diecie. Kwasy omega-3 są składnikiem dość deficytowym w naszym jadłospisie: kwas ALA wspiera wiele funkcji w organizmie, m.in. wpływa na prawidłowy poziom cholesterolu i wzrost oraz rozwój organizmu.

  Omega-3 przyda się w diecie dzieci, sportowców, wegetarian, kobiet w ciąży, osób dbających o serce. Pamiętając, że niektóre witaminy rozpuszczają się w tłuszczach i dzięki tłuszczom się przyswajają, polewając warzywa olejem rzepakowym (już 2 łyżki pokryją dzienne zapotrzebowanie na kwas ALA, sam również jest źródłem witamin E i K) uzyskamy nie tylko smaczniejsze danie, ale bardziej korzystne dla zdrowia.

  Należy także zwrócić uwagę na fakt, że rafinowany olej rzepakowy jest odporny na wysokie temperatury i nawet mocno podgrzany nie traci właściwości. Można na nim smażyć lub piec bez obaw, że spali się na patelni. Ze względu na wysoką, najbardziej zbliżoną do oliwy z oliwek zawartość kwasu oleinowego, olej rzepakowy bywa nazywany „oliwą Północy”. Więcej informacji na temat właściwości oleju rzepakowego można znaleźć na stronie: www.pokochajolejrzepakowy.eu

Skład:

(przepis na 2 porcje)

1 cukinia

1 batat

kawałek dyni piżmowej

1 pasternak

kawałek świeżego imbiru, ok. 4-5 cm

1 mniejszy seler

1-2 korzenie pietruszki

1 cebula lub szalotka

2-3 marchewki

3-4 gałązki tymianku

4-5 łyżek oleju rzepakowego

2 łyżki miodu

1 granat

sól morska i pieprz

do podania:

młode liście jarmużu lub świeże zioła, np. oregano

A oto jak to zrobić:

  1. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.
  2. W żaroodpornym naczyniu lub w brytfance umieszczamy wszystkie warzywa (oprócz cukinii, którą dodaję w połowie pieczenia; szybko mięknie) pokrojone wzdłuż lub w plastry (dowolnie). Całość obtaczamy olejem rzepakowym i miodem. Doprawiamy solą, świeżo zmielonym pieprzem i roztartym tymiankiem. Pieczemy ok. 25-30 minut. Na dziesięć minut przed wyjęciem, warzywa ostrożnie skrapiamy wyciśniętym sokiem z granatu. Całość pieczemy do momentu, aż warzywa będą miękkie. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy ziarenkami granatu. Podajemy na ciepło, np. z ugotowaną kaszą pęczak.

Wpis powstał w ramach kampanii „Pokochaj olej rzepakowy”.

W żaroodpornym naczyniu lub w brytfance umieszczamy wszystkie warzywa, pokrojone wzdłuż lub w plastry (dowolnie).

Całość obtaczamy olejem rzepakowym, który nadal nie jest wystarczająco doceniany. Już dwie jego łyżki dziennie wypełniają zapotrzebowanie na kwas ALA z rodziny omega-3.

Pokrojone warzywa doprawiamy solą, świeżo zmielonym pieprzem i roztartym tymiankiem.

Pieczemy ok. 25-30 minut. Na dziesięć minut przed wyjęciem, warzywa ostrożnie skrapiamy wyciśniętym sokiem z granatu. Całość pieczemy do momentu, aż warzywa będą miękkie.

Upieczone warzywa podajemy na ciepło, posypując ziarenkami granatu i młodymi listkami jarmużu.Tak przygotowane warzywa doskonale smakują z ugotowaną kaszą pęczak.

19 Odpowiedzi do “Pieczone warzywa korzeniowe z wyciśniętym sokiem z granatu, miodem i olejem rzepakowym”

  1. ale pięknie wyglądają tak upieczone warzywa, akurat dziś mam ochotę na lekki obiad, dużo warzyw, użyję kuskus, warzywa, dużo czosnku i ten granat- nie łączyłam z warzywami, ciekawi mnie smak :)

  2. Wow kocham warzywa!!! W taki sposób podane stają się daniem restauracyjnym i zachęcają do zjedzenia ????

    • No właśnie :-) Fajnie do mięsa jak i ryb :) Tylko żeby dopisała nam pogoda :-) Pozdrawiam ciepło!

  3. Zosiu, wyglada baaardzo smakowicie ? podpowiedz jeszcze proszę gdzie takie piękne talerze zdobyć?
    Pozdrawiam ciepło!
    J

  4. Hm… Siedzą w piekarniku już 20 minut i nadal blade i twarde… Za to puściły pół miseczki „wody”, która odlałam. Co poradzić?

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.