* * *
Indyk marynowany w szafranie i soku z pomarańczy to moja propozycja dodatku do młodych i świeżych liści mieszanki botwinki, rukoli i szpinaku. Dzięki wcześniejszemu zamarynowaniu mięso jest doprawione, wilgotne i aromatyczne. W dzisiejszym wpisie chciałabym jednak zwrócić Waszą uwagę, na starannie dobraną kompozycja młodych liści, która pomaga w prowadzeniu urozmaiconej i zdrowej kuchni, i jest odpowiedzią na trend niemarnowania żywności. Jako że w naszym domu sałaty są stałym dodatkiem do potraw, to wybór kilku gatunków liści w jednej paczce stanowi dla mnie praktyczną formę porcjowania. Kupując mieszankę nie musimy kupować składników jednego rodzaju, z których część (z uwagi na świeżość produktu) niestety zostanie wyrzucona do kosza (najczęściej więdną nam świeże listki rukoli).
Skład:
(przepis na 3-4 porcje)
1 opakowanie mieszanki sałatowej Romantica Fit&Easy
1 polędwiczka z indyka
1 pomarańcza
2 nitki szafranu + 2-3 łyżki wrzątku
1 czerwone chili (posiekane w plastry, opcjonalnie żółte)
sos miodowy:
2 łyżki miodu
4 łyżki oliwy z oliwek
1 wyciśnięty czosnek
1 łyżeczka octu jabłkowego
sól morska i pieprz
A oto jak to zrobić:
- Polędwiczkę z indyka nacieramy solą i pieprzem. Mięso marynujemy (najlepiej kilka godzin) w ciepłej wodzie z szafranem, wyciśniętym sokiem z 1/2 pomarańczy i posiekanym chili.
- Zamarynowaną pierś z indyka umieszczamy na dobrze rozgrzanej patelni grillowej i smażymy po 4 minuty z każdej strony, tak żeby uzyskać grillowany wzór na mięsie – w trakcie smażenia, możemy polewać mięso marynatą.
- Wszystkie składniki na sos dokładnie mieszamy, do uzyskania gęstej konsystencji. Liście mieszanki sałatowej rozkładamy na talerzu, dodajemy kawałki pomarańczy, kawałki indyka. Całość polewamy sosem miodowym.
Romantica jest mieszanką młodych listków: czerwonej i zielonej botwinki, soczystej rukoli i szpinaku. Kompozycja kolorowych listków o różnych kształtach i przyjemnym, orzeźwiającym smaku.
Produkt jest już umyty i gotowy do spożycia.
Liście mieszanki sałatowej rozkładamy na talerzu, dodajemy kawałki pomarańczy, kawałki grillowanego indyka. Całość polewamy sosem miodowym.
Obłęd. Zjadłabym to od razu!
Zosieńko dzięki dzisiejszym zdjęciom poczułam wiosnę. Dzięki Ci za to :*
Anulka to ja dziękuję za odwiedziny i wiadomość!
Pycha:-)
Hej Anito :-))
Hej, hej:-) Ale macie radochę z tym śniegiem! U nas też -12, ale sucho jak pieprz. Krem marchewkowy z mlekiem kokosowym ciekawy, a deser z kaszy jaglanej z orzechami i musem malinowym – obłęd, skradł moje serce!
Uwielbiam tą mieszankę ? jest też dostępna w Biedronce ?. U mnie ulubiona sałatka z tymi listkami wygląda tak: Romantica+wędzony łosoś+gotowane jajko takie bardziej na miękko+awokado+koperek takie większe kawałeczki+winegret z czosnkiem. Wspaniała, polecam Zosiu, a Twoją propozycję też chętnie wypróbuję ?
Dariu dziękuję za wiadomość i Twoją propozycję! Uściski!
Pyszna sałatka. W takie zimowe pochmurne dni potrzeba dużo koloru i witamin :*
Zosiu, przepis, zdjęcia i Ty w pięknej, wzorzystej sukience to ,jak powiew wiosny.Wspaniały nastrój.
Idę na zakupy i gotuję..Będzie smacznie, bo już jest miło i mimo aury WIOSENNIE
Pozdrawiam.Ewa
❤️
Aż mi zapachniało wiosną!
:*
Wspaniale wygląda ta sałatka. Koniecznie będę musiała wykorzystać ten przepis :)
:-))
Bardzo ciekawe połączenie smaków!
?
Ale to pysznie wygląda! Podrzucę przepis mężowi, on ostatnio jest u nas królem kuchni! ;)
Ale śliczna sałatka. Zosiu wiosna w sercu i na talerzu :)))