* * *
Jakiś czas temu o zdrowotnych właściwościach batatów przypomniała mi Basia Starecka na swoim blogu . Miałyśmy przyjemność poznać się w trakcie rejsu po wyspach greckich z kapitanem Piotrem Kasperaszkiem (ach, co to była za przygoda! tutaj link). No więc, do Basi uwielbiam zaglądać, bo pisze doskonale i jak mało kto potrafi wyczuć nastrój miejsca i w trafny sposób je zrecenzować (zajrzyjcie do Jej recenzji restauracyjnych). Podziwiam ludzi, którzy z łatwością chwytają moment, rejestrują go i z lekkością piszą o nim.
O batatach wiedziałam tyle tylko, że są zdrowe i coraz bardziej popularne w naszych spożywczych sieciówkach, ale żeby od razu znalazły się na głównej liście składników posiłków dla przyszłych uczestników podróży kosmicznych NASA? W wolnej chwili polecam zwrócić trochę więcej uwagi na te słodkie ziemniaki, a tymczasem zapraszam Was na dzisiejszy przepis. Jest doskonały, gdy nie mamy akurat ochoty siedzieć dłużej w kuchni i chcemy zjeść coś zdrowego i aromatycznego.
Jeżeli macie ochotę podzielić się swoimi sposobami na bataty, to chętnie je poznam i myślę, że Czytelnicy też skorzystają :-)
Skład:
3-4 bataty
1 szklanka ugotowanej ciecierzycy
1 pęczek świeżego jarmużu
plastry sera koziego
4-5 ząbków czosnku
oliwa z oliwek / olej kokosowy
1 łyżka mielonego kuminu + 1 łyżeczka mielonego chili
sól morska / świeżo zmielony pieprz
A oto jak to zrobić:
- Umyte bataty kroimy na połówki, rozkładamy na blaszce i skrapiamy oliwą z oliwek. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez ok. 30 minut – w zależności jak duże są połówki.
- Na rozgrzanej patelni (dodaję 1 łyżkę oleju kokosowego) podsmażamy posiekany czosnek i kumin. Dodaję umyte i osuszone liście jarmużu. Delikatnie podsmażam. Doprawiam solą i pieprzem. Całość przekładam do oddzielnego naczynia, a na tej samej patelni prażę ugotowaną ciecierzycę, obtaczając ją w chili.
- Na upieczone bataty rozkładamy jarmuż, podprażoną cieciorkę i kawałki koziego sera. Skrapiamy oliwą z oliwek. Przed podaniem możemy zapiec na parę minut.
Wskazówka: Jeżeli nie macie pod ręką jarmużu ani cieciorki, to wystarczy upiec bataty i skropić je przygotowanym wcześniej sosem (2-3 łyżki soku z cytryny, 2 łyżki tahiny, 4 łyżki wody, 1 posiekany ząbek czosnku, 1 łyżka oliwy z oliwek, sól / pieprz). Ser kozi możemy zastąpić fetą.
Na upieczone bataty rozkładamy jarmuż, podprażoną cieciorkę i kawałki koziego sera. Skrapiamy oliwą z oliwek. Przed podaniem możemy zapiec na parę minut.
Przyznam się, że batatów dotąd nie jadłam. Uwielbiam natomiast cieciorkę (pod warunkiem, że sama ugotuję) i w Twoich zestawach w szakszuce czy surówce z marchewką – jest znakomita. Ale spróbuję to danie. Wygląda zachęcająco:-)
Anito dzięki za wiadomość. Myślę, że warto spróbować – tym bardziej, że mają takie super moce :-))) Uściski!
Zosieńko jak to miło, że dzielisz się z nami swoimi inspiracjami :-) Rzeczywiście Pani Basia ma fajne pióro :)) ale Ty też super piszesz i nie ukrywam, że zaglądam tu głównie po zdjęcia i treść :*
Są to składniki za którymi wprost przepadam. Bataty, ser kozi, ciecierzyca czy jarmuż – to połączenie idealne. Jutro wypróbuję przepis na kolację (bo obiad już mam:)
❤️
Pychota w najczystszym wydaniu. Warzywa z kozim serem to jest to co tygryski lubią najbardziej ?. Danie na Twoich zdjęciach wyglada obłędnie.
dotychczas jadłam tylko frytki z batatów, ciekawy przepis, na pewno spróbuję :)
:-))
Uwielbiam bataty w każdej postaci. Niedawno zaraziłam moją mamę słodkimi ziemniakami i jak ich nie znosiła, tak bardzo je lubi. Właśnie poddałaś mi świetną myśl, jak wykorzystać bataty do niedzielnego obiadu. Myślisz, że smak tych z Twojego przepisu pasowałby do jakiegoś grillowanego mięsa? Np indyka? Czy lepiej do czegoś takiego rybka?
Pozdrawiam,
Kinga
Myślę, że indyk będzie doskonały :-)))
Mmmm..
A u mnie akurat też bataty!
U mnie farsz w wersji: papryka, cebulka, czosnek, soczewica, pomidorki, przyprawy i feta. :)
Uwielbiam!
:-))
A ja zawsze robię z kiełbasà chorizo I feta…Mega podkręca smak batatów….zapiekam wszystko tak jak Ty i posypuje pietruszka zielona
Dla osob z nietolerancja laktozy – czym mozna zastapic ser kozi?
Zdjecia robia sie coraz bardziej podobne do tych z Jadlonomii :)
A to bardzo mi miło, dziękuję :-)))
Zrobiłam prawie wg.przepisu,ciecierzycę,której akurat nie miałam zastąpiłam fasolką czerwoną,pyszna i pięknie wyglądająca przekąska,będzie u mnie często gościć,dziękuję za otwarcie się na bataty:)))
Reniu to ja dziękuję za Twoją wiadomość :* Uściski!