* * *
Do owsianki trzeba się przekonać samemu. Odkryć ją na nowo według własnych smaków, bo jeżeli przeważają wspomnienia z wczesnych lat dzieciństwa, gdzie była przymusem to nic z tego. Co pewien czas zamieniam dodatki – tak by odnaleźć tę ulubioną. Lubię, kiedy jest wyrazista i dość słodka. Tym razem postanowiłam sprawdzić, co się stanie, jak dodam łyżkę mojego ulubionego masła orzechowego i zamienię mleko roślinne na kokosowe. Efekt był taki, że dzisiaj gotuję ją z podwójnej porcji. A jaką Wy lubicie wersje?
Skład:
(przepis na 1 porcję)
1 szklanka mleka kokosowego
1/2 banana
3-4 łyżki płatków gryczanych
2 łyżki masła orzechowego (tutaj przepis)
kilka plastrów gruszki
A oto jak to zrobić:
- W garnku podgrzewamy mleko, płatki gryczane i cynamon. Gotujemy na małym ogniu przez 6-8 minut. Dodajemy plastry banana i pozostawiamy jeszcze chwilę na ogniu. Mieszamy i przekładamy do miseczki. Podajemy z plastrami gruszki i domowym masłem orzechowym.
Twoja owsianka w bajecznej zimowej scenerii wygląda przepięknie. Uwielbiam owsiankę z owocami i dodatkowo z cynamonem. Po długiej przerwie, w zasadzie od czasów dzieciństwa wróciłam do jedzenia ciepłych śniadań przygotowanych na bazie mleka. Najbardziej ulubiona jest z karmelizowanymi jabłkami i gruszkami ze szczyptą cynamonu i z odrobiną miodu.
❤️❤️❤️
uwielbiam tę wersję owsianki, masło orzechowe, banan, zdecydowanie moje smaki. A jeszcze te piękne zimowe zdjęcia!
Dziękuję za wiadomość i b mi miło, że zdjęcia się podobają :*
Już wiem co jutro na śniadanie będziemy jedli :)
Pytałam Zosiu o czerwony lakier do paznokci w poprzednim poście, napisałaś, że sprawdzisz ale nie widzę odpowiedzi.
Więc zadam kolejne pytanie skąd ten beżowy sweter i rękawiczki?
Ajajaj! Zapomniałam, ale się poprawię i jutro napiszę, bo jestem chwilowo w podróży. Beżowy sweter to stefanel, a rękawiczki z orłowskiego targu od babulinki. Uściski!
Hmmm, ja sobie przypomniałam o owsiance, gdy opublikowałaś dawno temu, jak jeszcze byłaś w ciąży, przepis na blogu. Wtedy, eureka, owsianka zaczęła mi się kojarzyć z piękną zastawą, świeżymi owocami i elegancją – tak pięknie ją podałaś. Od tamtego czasu jemy chętnie, w różnych wersjach. Muszę zrobić to masło orzechowe:-) Miłego dnia, chociaż w Poznaniu plucha straszna. Ciotka Odwilż zadomowiła się u nas na dobre:-(
Anito kochana u nas też odwilż. Zimowe baśniowe krajobrazy pozostały wspomnieniami :(
Wczoraj zrobiłam masło:-) Chwilka roboty, a efekt dużo lepszy od kupnego. Polecam:-)
Woooww! Jak szybko :-)) Prawda, że wystarczy chwila?! A smak duużo lepszy od tych kupnych :)
Szczerze, to nawet nie ma porównania. Nie lubię kupnego (mąż lubi), za to z Twojego przepisu bije kupne na głowę!
A jeśli nie własne masło orzechowe to jakie Zosiu polecasz ?
Sylwio, ważne żeby w składzie nie było oleju palmowego. Najlepiej same orzechy. Uściski!
Witaj Zosiu?
Jakie mleko kokosowe polecasz?
Cześć Zosia. Już na Ig zachwycalam się zdjęciami, ale tu się powtórzę. Cudownie! A każdy pomysł na owsianke przyjmuje z apetytem ?. P.s Zosia zachwycił mnie Twój zacny kożuszek, napiszesz proszę gdzie to można kupić?
Moniko ten kożuszek to jeszcze z czasów licealnych ?❤️
Dziękuję za odpowiedz ☺jest świetny mimo swoich lat ??☺
?❤️?
Ja mam wspaniałe wspomnienie z dzieciństwa dotyczące owsianki : mam 5 lat, jestem u babci i dziadka, siedzę przy kuchennym stole razem z moim dziadkiem, a babcia gotuje nam
owsiankę na mleku, którą później każdy z nas z apetytem zjada i naprawdę mi smakuje do dziś taka zwyczajna tylko z mlekiem.Babcia ją trochę słodziła ja teraz już tego nie robię,
owszem wzbogacam ją cynamonem, domową granola, bananem, ale smak dzieciństwa jest najprostszy i najprawdziwszy. Może dlatego, że związany z moją ukochaną babcią i ukochanym dziadkiem i tego nie da się zapomnieć.
❤️❤️❤️ Cudowne wspomnienia! Dziękuję Ci za nie☺️
Moje dziecko uwielbia takie owsianki, pożywne i smaczne!
❤️
Dla mnie banan jest zbyt mdły do owsianki ? Choć to powinna być gryczanka,gdyż nie posiada płatków owsianych ? Ja też bardzo lubię płatki jako podstawę, zmieniam często detale. Próbowałam płatków gryczanych i żytnich -bez przekonania, za to polubiłam orkiszowe no i oczywiście owsiane- klasyka? Gotuję zawsze na wodzie, dodaje miód bądź masło orzechowe, cynamon i różne dodatki. Ostatnio uwielbiam wersje z pomarańczą, jabłko też jest ok. Borówki i maliny,były też truskawki i mandarynki, suszone daktyle. To moje ulubione śniadanie ?
Dorotko przypomniałaś mi o daktylach – rzeczywiście, doskonale pasują do owsianki/gryczanki??
A ja Zosiu ostatnio jestem uzależniona od pieczonej owsianki w piekarniku. Szaleństwo pyszności , pozdrawiam Ania. http://www.cookbyann.com
Aniu jaką masz metodę na pieczoną wersję?
Zosiu ta owsianka to miła odmiana wszystkich gotowanych. Jedna szklanka płatków owsianych, 230 mleka zwykłego lub innego roślinnego, 1 gruszka, 1 jabłko, 1 łyżka cynamonu cejlońskiego, suszona żurawina, rodzynki, sezam biały, ulubione orzechy, mogą byc pokrojone śliwki suszone.
Suche płatki wysypuje w naczyniu żaroodpornym i zalewamy zimnym mlekiem. Na tarce o dużych oczkach ścieram jabłko i gruszkę i wykładam na zalane płatki. Całość posypuje cynamonem cejloński. I teraz wykładam ulubione dodatki rodzynki, żurawina, sezam, kilka orzechów włoskich, mogą byc śliwki suszone- tak naprawdę to pełna dowolność. Ale im więcej takich dodatków tym smaczniejsza owsianka. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wstawiamy i pieczemy około 15-20 minut. Po upieczeniu całość ostrożnie mieszamy w naczyniu w którym piekliśmy I pozostawiamy do wystygnięcia. Ja zawsze podaje tą owsiankę z ulubionym miodem, a czasami dodaje jogurt.
Pozdrawiam Zosiu
Ciepłe śniadanie w zimie to podstawa! Owsianka – super;-)
Masło orzechowe też robię sama, i to od dawna. Polecam!
Serdecznie pozdrawiam z urokliwej angielskiej krainy Cotswold,
Marta:-)
Dzięki Marto! Uściski z wietrznego Trójmiasta!