Skład:
1 pomidor (pomidorki koktajlowe)
1 cebula
grzyby kurki
3 plasteki sera żółtego
2 jajka
sól i pieprz
szczypta chili
masło do smażenia
A oto jak to zrobić:
1. Umyte kurki smażymy na maśle, aż się zarumienią (ok. 8 minut). Następnie dorzucamy pokrojone w kostkę pomidory i posiekaną cebulę. Jajka rozbijamy do małej miski. Ubijamy, przyprawiamy solą i pieprzem oraz szczyptą chili. Przelewamy na patelnię i smażymy kilka sekund. Na koniec kładziemy ser, pokrojony w długie paski. Najlepiej podawać w sobotę rano- z zaskoczenia! Prosto do łóżka, z gorącym pieczywem. ;-)
Najlepiej podawać w sobotę rano – z zaskoczenia! Prosto do łóżka, z gorącym pieczywem. ;-)
… i nie przed 7 rano :)
Mmmm, aż zgłodniałam ! A z takim śniadaniem nawet bym wybaczyła wczesną pobudkę ;)
:-D to prawda!
Zosiu dlaczego nie dajesz tak czesto przepisów, swoich zdjęć jak Kasia? Za mało Cie tu! Lubie jak mnie inspirujesz codziennie do „stworzenia” czegoś pysznego. Wchodzę na blog w oczekiwaniu na nowy post, a tu cisza…..
:) z jedzeniem jest troszkę inaczej. Wiele dań próbuję,testuje, modyfikuję, poznaje na nowo.. to zdecydowanie trochę czasu zajmuje. Ale cieszę się, że mogę się przyczynić do czyjeś inspiracji! Z pozdrowieniami, Zosia.
Zosiu, Zosiu ! Dzięki za pomysł z kurkami. Taki prosty przepis, a jakże inspirujący.
pozdrowienia ze słonecznej Łodzi!
hm. jako kompletny laik mam pytanko: czy kurek to nie należy gotować wcześniej????
becoming-a-housewife.blogspot.com
Nie, nie. Wystarczy że smażysz. Ważne, żeby na maśle. Pozdrowienia.
moj tata robiac podobna potrawe gotuje je wczesniej..
:) dzięki za komentarz!
o jak fajnie, Zosia odpisała :) pozdrawiam Zosiu :)
Jak mistrzowsko podane! Takie śniadanie i dzień o wiele piękniejszy!
Zosia jak zwykle perfekcyjna ;-).
Ja też tak chcę:))
Gratuluję pomysłu;) na pewno skorzystam. Znając życie, nie mi podadzą, ale ja podam (mężowi) i to koło południa, wcześniej nie ma co..;) Pozdrawiam Zosia i czekam na kolejne przepisy.
A te jajka w końcu ubijamy w miseczce czy prosto na patelnię? Bo w opisie napisałaś, że ubijamy, a na zdjęciu widać, że wbijasz prosto na patelnię :)
Smaczniutki przepis, pozdrowienia :)
Tak, to prawda na zdjęcia wbijam jajko od razu na patelnie, niemniej jednak proponuję wcześniej rozbić w misce i przyprawić. Mała różnica, ale w smaku lepszy efekt. Pozdrowienia dla czujnej Czytelniczki :-), Zosia.
dobry pomysł, wkrótce weekend, więc będę mogła zrobić lubemu niespodziankę :) Zosiu, jesteś świetna w tym, co robisz! wypróbowałam już kilka Twoich przepisów (dotychczas, najbardziej smakowały mi- i nie tylko;) rogaliki z ciasta francuskiego i kozim serkiem). z niecierpliwością czekam na każdy Twój nowy pomysł na jedzonko :)
Padłabym po takim śniadaniu ;) Mi by wystarczyły podsmażone „kurecki” z bułeczką. Zresztą mi by wystarczyło byle co, byle by przyszło samo do łóżka ;)
wygląda pysznie
dzięki za przepis z wykorzystaniem kurek, od paru dni spoglądałam na nie w sklepie zastanawiając się z czym by je wykorzystać…
ten pomysł wydaje mi się idealny
Jajecznica z kurkami jest na prawdę świetana gorąco polecam.Ważne aby kurek było sporo ponieważ po usmażeniu tracą troszkę na objętości.Od dawna stosuje przepis na jajecznicę z kurkami i zawsze mi wychodzi,jednak ja robię to troszeczkę inaczej ; dzień wcześniej „marynuje” jeśli można to tak nazwać surowy kawałeczek boczku w mini kastkach „Knorr” -czosnkowych ,spokojnie można to pozostawić na noc.Następnego dnia kroje boczek na cieniutkie plasterki i smażę je.Na oddzielnej patelni podsmażam kurki na maśle,następnie łącze boczek z kurkami i dodaje jajka.Przyprawiam solą & pieprzem.Do dekoracji można użyć pokrojonego świeżego szczypiorku ;))
Gorąco polecam !!;))
To taka podpowiedź z mojej strony,mam nadzieje,że się nie pgniewasz ;)
Pozdrawiam gorąco i buziaki:)
Dzięki za komentarz! Zawsze miło usłyszeć inne propozycję :) Pozdrawiam, Zosia
Zosiu, w poprzednim poscie pytałam o twoje oprawki…ale chyba nie poruszasz tutaj tego typu kwestii ;) a takie sniadanko tez czesto robie wlasnie na weekend:)
pozdrawiam ania
Uwielbiam kurki! Poza tym sobota rano to moja ulubiona pora i właśnie wtedy mam ochotę na pichcenie różnych wymyślnych sniadanek dla małżonka.najbliższa sobota będzie należała do kurek!
O.O Mniam, mniam to musi być „pyszota”<3
Jedna chwila, a ja już zrobiłam się głodna. Wygląda wyśmienicie!
Zosiu, Twoje zdjęcia są przepiękne- jak z najlepszego magazynu kulinarnego. ;)
Pozdrawiam!
Ola R. ;)
Dzięki! ;-)))
Mniam, mniam, swietna opcja na Niedziele rano po ciezkiej Sobotniej nocy. Ja bym jednak maselko zastapil oliva z olivek a biale pieczywko jakims dobrym pelnoziarnistym chlebkiem…… z odrobinka maselka! :)
Pozdrawiam!
Za to właśnie lubię Waszego bloga – nieskomplikowane, inspirujące przepisy na pyszne dania!!!
Jutro sobota więc bez pośpiechu przetestuję na swoim facecie, który kurki uwielbia:-)
Chyba zacznę powtarzać za moją koleżanką którą zaraziłam tym blogiem – ja chcę Zosię na męża;-)!!!
pozdrawiam!!
;-)) przekażę to mojemu chłopakowi :) Cieszę się, że przepisy się podobają! Z pozdrowieniami.
Nie oparłabym się takiemu śniadaniu. No i temu, kto przynosi je do łóżka:)
Kapitalna maselniczka:)
Zrobiłam:D pychaaaaaaaaa! dziękuję
PS.ostatnio robiłam tą zapiekankę z ciatem francuskim i cukinią ale kompletnie mi nie wyszła:/ Cukinia podczas pieczenia oddała tyle wody ze wszystko mi pływało:/ teoretycznie robułam zgodnie z przepisem:/
Nigdy nie jadłam kurek, chyba muszę spróbować :)
Oglądając przepisy z pomidorami zastanawiam się też czy nie macie tego problemu co ja, albo może Wam nie przeszkadza. Ja robiąc cokolwiek z pomidorami zawsze obieram je z skórki, parę razy zrobiłam jajecznice z nieobranym pomidorem i potem skórki latały po całym śniadaniu :(
Hmm, wygląda bardzo zachęcająco. Na pewno zrobię w weekend taki przysmak, wczoraj jadłam pyszną tartę z kurkami i ementalerem i mam ochotę na więcej tych żółtych grzybków..
pyszota!!
przepis przyda sie jutro :)
Zosiu przepis na zdrowy fast food prosze :)
Zosiu, a ile tego masła wziąć przy takiej ilości składników (1-2 łyżki??) Podpowiedz proszę:)
Ja robie zazwyczaj jajecznice z pomidorami lub z kurkami, nigdy nie przyszlo mi do glowy by polaczyc te dwa skladniki, dzieki za kolejna inspiracje Zosiu:) pozdrawiam!
Dziewczyny poradzcie, czy zamiast kurek moge uzyc np prawdziwki lub inne grzybki!!
Witam Pani Zosiu.
Calkiem przypadkiem trafilam na Pani blog.Jestem zauroczona…wszystko jest tak piekne ze szukam wciaz nowych przepisow…piekne zdjecia…az chce sie zyc:)
prosze dalej tworzyc te piekne chwile dla oczu:)pozdrawiam serdecznie ze Szczecina:)