* * *
Jest delikatny, lekko orzechowy i zupełnie nie przypomina smaku kaszy jaglanej. Szkoda, tylko że tak późno odkryłam to połączenie, bo o zdrowotnych właściwościach kaszy jaglanej można by gadać bez końca! Pięknego popołudnia Wam życzę – u nas biało :-) :-) :-)
Skład:
(przepis na 3-4 porcje)
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 łyżeczka cynamonu
1 banan
2 szklanki mleka (dowolne: krowie, ryżowe, migdałowe, sojowe)
100 g mieszanki orzechów (włoskie, laskowe, nerkowce)
1 szklanka świeżych malin lub mrożonych
2-3 łyżki miodu
A oto jak to zrobić:
- Kaszę jaglaną delikatnie prażymy na patelni (uwaga, żeby nie przypalić, bo będzie miała później w smaku goryczkę), a następnie płuczemy na sicie pod ciepłą wodą. Przekładamy do garnuszka, dodajemy szklankę mleka, cynamon i gotujemy na małym ogniu, aż kasza wchłonie całe mleko i będzie miękka. Ugotowaną kaszę przekładamy do blendera, dodajemy podprażone orzechy, banan, miód i mleko. Całość miksujemy do uzyskania gładkiego kremu.
- Maliny podgrzewamy w garnuszku – możemy dodać odrobinę wody, cukru lub szczyptę kardamonu. Zmiksowany krem jaglany przekładamy do kokilek i podajemy z podgrzanymi malinami.
* * *
Przy okazji chciałabym Was serdecznie zaprosić na jutrzejsze spotkanie i podpisywanie książki ,,Razem w kuchni” w Poznaniu.
Szczegóły poniżej.
Będzie mi bardzo miło Was poznać!
* * *
Zosia
Zosiu kochana,
W górach dziś ponuro bardzo..zanosi się na śnieg..wciąż na niego czekamy :) Takie piękne święto.. Więc i wyjątkowo w kuchni pieką się gołąbki a żeby tego było mało.. Czas wypróbować Twój przepis na świąteczny wilgotny pasztet. Taki bez boczku,bo z dość tłustym mięsem..masa już czeka aż gołąbki ustąpią jej miejsca w piekarniku..wszystko tak wspaniale pachnie! Juz wiem, że w święta go powtórzę ? niesamowite te Twoje przepisy..tak mi żal tylko,że nie mogłam zawitać na targi książki :) Na bloga zaglądam codziennie! Życzę wspaniałego weekendu..u mnie będzie smakowity ?
Zosiu bedzie spotkanie we Wroclawiu?
Jutro na śniadanie zrobie :) nie mam malin ale mam mrożone jagody. Lubie taka wersje kaszy jaglanej, coś jak budyń jaglany, pycha :P
Zosiu orzechy prazyć w piekarniku ? Czy na patelni ?
Gosiu, jak Ci wygodniej ☺️
Uwielbiam kaszę jaglaną, a takie kremy to już w ogóle :). Powiedz mi proszę Zosiu, czy sama robisz mleko migdałowe czy masz jakieś kupne godne polecenia?
Pyszny pomysł na śniadanie:)
Jak zwykle świetny przepis :) Krem nie tylko jest pyszny (nawet bez musu malinowego), ale też bardzo sycący. Dziękuję! Udanej niedzieli :)
Zosiu, uwielbiam Twoje przepisy i często je praktykuję. Ale tym razem mam inne pytanie – skąd masz obrączkę, jaki to model?
Cześć Zosiu :) Czy można wykorzystać mleko kokosowe w połączęniu z krowim?
W przepisie raz sa 2 szklanki mleka a potem jedna. Na pół szklanki jaglanej ile mleka?
Moja corka mowila „mamusiu to jest pyszne”…Dziekuje Zosiu za wspanialy przepis.
:* :* :*
Dziś zrobiłam na śniadanie. Pyszne! A wczoraj na obiad serwowałam Twoją zupę z czerwonej soczewicy (świetnie rozgrzewa!) i naleśniki z ricottą. Mam 3 miesięczną córeczkę i już nie mogę się doczekać kiedy zadziałamy „Razem w kuchni”;)
Natalio dziękuję za cudowną wiadomość :*
Zosiu!
Ten krem jest naprawdę fantastyczny- zawsze unikałam kaszy jaglanej, ale w tej kombinacji na stałe zagości w moim menu (nie tylko śniadaniowym). Smakuje jak deser, a w dodatku syci na wiele godzin. Dziękuję!
Zrobiłam , wyszło przepyszne ? Wreszcie kasza jaglana w dobrym wydaniu . Ugotowałam także zupę z soczewicy : bardzo dobra, świetnie nadaje się do zabrania do pracy . Dziękuje .
??
Aniu, cieszę się bardzo! Dziękuję za wiadomość i skorzystanie z przepisu :*
Uwielbiam Twojego bloga! Jeśli mogę mieć tylko jedna sugestie, to sugerowałabym byś troszkę zwiększyła czcionkę w tekście przepisów, a zmniejszyła rozmiar zdjęć, wtedy byłoby troszkę łatwiej wszystko oglądać i czytać. Pozdrawiam serdecznie :)
Jak super, że przypomniałaś o tym przepisie na FB, będzie u mnie świetnym urozmaiceniem na śniadanie, między owsianką, a kaszką:*
:-)))
Trafiłam na blog przypadkiem, wypróbowałam dzisiaj i mój 4 latek powiedział, że pyszne choć ciężko go namówić do nowych rzeczy, a tu same dobroci kasza i orzechy. Bardzo Ci dziękuję za ten przepis, będę szukać dalszych inspiracji u Ciebie. Miłego dnia :-)
Ale się cieszę❤️❤️❤️❤️
Wygląda pysznie. Czy można czymś zastąpić banana? Mąż ma uczulenie :-((
Zosiu… jak to pięknie wyglada! I na pewno jest pyszne! Już wiem ci zrobię swoim pociechom!!! Dziękuję za przepis 😘
Kasiu, trzymam kciuki! :*
Zosiu, jakiego blendera używasz?