Dokładnie tydzień temu wykonałam dzisiejsze zdjęcia! Jedyny mroźny poranek jaki napotkałam w grudniu. Aura tego dnia była zachwycająca. Poranne słońce delikatnie przedzierające się przez oszronione gałązki krzaków, a gdzieniegdzie ledwo uchowane pojedyncze listki, które pamiętały jeszcze wakacyjne słońce. To była chwila. Dosłownie moment. Dzięki Bogu miałam przy sobie aparat. Widok zmrożonych orłowskich kątów jest już coraz rzadszy – podobnie z marzeniem o śniegu w tę jedyną wigilijną noc. Po ostatnim kadrze słońce lekko wzeszło ku górze i po szronie nie było śladu. Wszystko co piękne, szybko przemija. Podobnie będzie z dzisiejszą nocą – część z Was jeszcze kończy ostatnie krzątaniny w kuchni i lada moment zasiądziemy wszyscy wspólnie przy wigilijnym stole. Niech ten czas będzie dla nas największą radością a obecność naszych bliskich nieprzemijalna!
Tego Wam życzę z całego serca – Zosia
Zdjęcia wykonane tydzień temu w Gdyni Orłowie o godzinie 8:50
Piękne życzenia! Tobie też Zosiu wszystkiego najpiękniejszego na te Święta!!!
Zosiu masz niesamowity dar! Pięknie piszesz, fotografujesz i gotujesz!! Kochana Wesołych Świąt, spędzonych z najbliższymi w miłej i ciepłej atmosferze! :) :*
Piękne zdjęcia Zosiu :)
Wesołych i rodzinnych świąt!
Urocza Pani Zosiu wszystkiego najlepszego z okazji Swiąt:)
Zosia piękne życzenia, prosto z serca, to czuć. Pomyśl o cyklu wpisów „o życiu” obok tych kulinarnych, masz dar przekazywania emocji☺ wszystkiego dobrego dla całej Twojej rodzinki i dla Ciebie oczywiście?
Piękne życzenia, piękne zdjęcia:)
Cudowną atmosferę, Zosiu, wprowadzasz! Niech i Tobie te Święta mijają w cudownym, rodzinnym klimacie, a w Nowy Roku życzę Tobie i czytelnikom jeszcze więcej, i więcej, i więcej Twoich wpisów!
:**
Pomimo, że jesteśmy już po Swiętach, życzę wszystkiego co najlepsze! Jestem ogromną fanką Twoich zdjęć, są po prostu magiczne :) Skrycie marzą mi się jakieś warsztaty kulinarno-fotograficzne z Tobą… :) jakiego używasz obiektywu ? :)