To rozumiem! 6 porcji zapiekanych jajek za jednym zamachem. To naprawdę dobry pomysł. Idealnie sprawdza się przy wizycie porannych głodomorów. Nie muszę pół poranka stać nad kuchnią i smażyć jajek każdemu z osobna. Goście nie muszą ograniczać się do wyboru składników. Wystarczy mieć kilka jajek, a reszta już zależy od naszej inwencji – ser, szynka, pomidory, kawałek pieczywa, kurki, pieczarki… Czego tylko dusza zapragnie!
…i sami przyznajcie, całkiem ładna kompozycja?!
Skład:
6 jajek
6 plasterków wędzonego boczku / szynki
6 plasterków żółtego sera
6 plasterków pomiodora
2 kromki razowego pieczywa
1-2 łyżki masła do smarowania formy
szczypiorek do posypania
sól i pieprz
A oto jak to zrobić:
1. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C. Formę do babeczek smarujemy masłem i umieszczamy w kolejności: kawałek pieczywa, boczek, plasterek pomidora, ser. Na koniec rozbijamy jajko. Doprawiamy szczypą soli i pieprzu (chili, bazylia lub tymianek również świetnie się komponują).
2. Formę z zawartością umieszczamy w rozgrzanym piekarniku i pieczemy od 8 do 10 minut. Warto obserwować i samemu zadecydować czy chcmy ścięte żółtko.
Forma natłuszczona, składniki przygotowane… a zatem do dzieła!
Świetny pomysł na śniadanie! I do tego w fajnych foremkach. Uwielbiam jaja, idealnie się nadają na śniadania. Często korzystam z propozycji na jaja faszerowane. Całkiem fajne smaki można osiągnąć
http://www.prosteprzepisykulinarne.com/2012/03/jaja-faszerowane.html
mniam!
aż ślinka cieknie!
tez lubie jajka, wiec przepis zaliczam do tych, ktore wyprobuje :)
O jejku jakie to proste! Że też sama na to nie wpadłam :)
Przy najbliższej okazji, jak mąż będzie na śniadaniu, to wykorzystam ten przepis :)
Super pomysł i jaka oszczędność czasu przy okazji!
Podpisuję się pod zachwytami, rewelacyjny pomysł!
Jutro wypóbuje rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wyglądają bardzo imponująco! jest z nimi trochę pracy, w zasadzie zazwyczaj lubię szybkie śniadania, ale chyba warto!
pozdrawiam
Przepysznie wygląda…ale Zosiu używasz tu blaszanej(?) formy a czy w silikonowych pojedyńczych też wyjdzie?
..przyznam że jeszcze nie próbowałam w sylikonowej, ale nie widzę przeszkód!
Zosia
A czy forma do babeczek,to ta sama Co do mufinek .Bo mam mufinkowa i nie wiem czy sie nadaje. A tak pozatym to boski pomysł. Pozdrawiam Zosie i wszystkich czytelników bloga.
… a mnie czeka jutro robienie sobotniego śniadania dla bandy głodomorów – to się nazywa wyczucie chwili! :-) Zrobię na pewno i dam znać, co wyszło.
Zapraszam do mnie, dziś ciekawa propozycja na słodko – będzie mi miło, jeżeli zostawisz komentarz! :-)
Trzymam kciuki za śniadanie dla Twoich Głodomorów!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Zrobiłam, Głodomory szczęśliwe. :-)
Zdjęcie jest już na moim blogu. :-)
Jeszcze raz dziękuję za przepis!
przepraszam, coś mi się adres zepsuł, teraz działa :-)
Rewelacja! :D
.. dzięki! :D
Zosia
Świetne, zapisuję do wypróbowania. Przy okazji raportuję ;-), ze polędwiczki z jednego z ostatnich przepisów wyszły naprawdę dobre (a to sukces przy moim podejściu do mięsnych dań ;-)), a gniazdka ze spaghetti i ciasto na pizzę weszły do stałego repertuaru kuchennego ;-) Pozdrowienia!
wow! Super, bardzo się cieszę, że aż tyle moich dań zagościło w Twoim menu. :-) To bardzo miłe!
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Zosia
Ale super przepis! Niby proste, a wygląda ciekawie. Koniecznie muszę spróbować :))
mmm…pycha (-:
fajny pomysł
Wow ale super pomysł:) Muszą fajnie smakować takie jajeczka! Ciekawa jestem tylko czy nie ma problemu z wyciagnięciem ich z formy?Czego Zosiu używasz?Pozdrawiam
tylko masła! Naprawdę działa!
Cudownie to wygląda! Aż szkoda by było zjeść!
Zosiu, rewelacja.tylko nie wiem czy uda mi się to tak zgrabie wyjąć z formy…wszystko wygląda prosto, ale już się domyślam, że to rozwalę…
ps: nie mogę doczekać się postu o Twojej kuchni:-)
z pozdrowieniami stała czytelniczka
Kasia
Z wyjęciem z formy nie powinno być żadnego problemu, pamiętaj jedynie o natłuszczeniu jej masłem.
Powodzenia,
Zosia
Zosia, mam to szczęście, że juz kolejny raz mi odpisujesz! to niesamowicie poprawia mi humor i sprawia, że z ogromną i szczerą przyjemnością tu zaglądam.
dziękuję za odpowiedź- jadę dziś po formę i jutro próba numer 1.
pozdrawiam Cię serdecznie
Kasia
A ja zamierzam w formach od muffinów zrobić lazanię ;)
Właśnie wypróbowane :) Przepyszna kombinacja.Uwielbiam jajka na śniadanie i jak tylko Mąż wróci z zagranicy śniadanko do łóżka będzie właśnie takie :)) Pyszności Zosiu, pozdrawiam cieplutko!!!
Cudne! :DD
;-)
wow! ale super pomysł! i świetne zdjęcia, niam :)
Jejku to wyglada tak niesamowicie przepysznie, ze chyba musze kupic taka forme i to cudo wyczarowac na niedzielne sniadanko :) p.s zosiu twoj przepis na bezy + namiar n- bloga podalam juz 9 osoba i wszyscy sa zachwyceni :) ja ciagle nie moge uwierzyc, ze sama bezy potrafie zrobic, a to tylko dzieki tobie :))) jejeje :)
:-))) cieszę się niezmiernie! Dzięki za wiadomość i polecenie mojej strony!
Zosia
Świetny pomysł na śniadanie! Chyba się skuszę w weekend :)
Zosiu, mam takie pytanie dotyczace pieczenia jajek, robilam kiedys wydrazone buleczki z podobnym nadzieniem co jest w Twoim przepisie i z jajkiem na gorze, i zanim bialko sie scielo minelo chyba z pol godziny, nie mowie o zoltku, myslisz, ze jest to spowodowane tym, ze mam piekarnik z termoobiegiem??
możliwe…
Niebanalne a zarazem dziecinnie proste. Cieszy nie tylko oko ale i podniebienie – Zosiu jesteś chodzącym wielkim talentem i dzięki Ci za to, że się z nami tym dzielisz!!! :-) Pozdrawiam serdecznie
Ale rewelacyjny pomysł! Po prostu GENIALNE :D
Wow! W życiu bym na to nie wpadła, genialny pomysł :)
Zapraszam do mnie
http://whoneedschanel.blogspot.com/
Swietny pomysl! Bardzo mi sie podoba, bo zazwyczaj jest problem jak mam gosci i musze wymylic zestaw dla wiekszej ilosci osob. Rewelacja.
Proste i smaczne. A co najważniejsze, można wrzucić to do piekarnika a w międzyczasie np. prostować włosy :D
Pozdrawiam,
M.
Ooo widzę, że zainspirowałaś się Rachel Khoo. Nawet bardzo :-/
Nie znam, ale chętnie poznam :D
Ja tego typu jajka robie od dawna a o zadnej Rachel Khoo tez w zyciu nie slyszalam – mi nie przyszlo do glowy posadzanie o plagia przepisu mojej babci kiedy to na stronie Zosi pojawil sie przepis na jajka faszerowane, chociaz byl dokladnie taki sam…
hehe :)
pomysł ekstra:) Jutro i u mnie na śniadanie będą zapiekane jajka:)!!
Odkąd wchodzę na Twojego bloga i podpatruje Twoje pomysły mój chłopak chodzi zdziwiony, jaka to ze mnie pomysłowa „kucharka”… i znowu go zaskoczę, tym razem w niedzielę rano :) Dzięki!!!
mam to samo w domu :) też zdziwiony skąd ja na to wszystko biorę pomysły ;)
jestem kompletnie nieśniadaniowym typem człowieka, ale powoli zaczynam się do nich przekonywać ;P – na razie tylko w wekend, bo zwykle szkoda mi czasu na jakiekolwiek :)
wygląda przepysznie! muszę tylko znaleźć jakiś niewieprzowy bekon :D
Zrobiłam dziś ciasto czekoladowe bez mąki z przepisu Nigelli, ale wyszło strasznie gorzkie :( mogę je uratować jakąś polewą, czy już nic nie zdziałam?
oooooooooooo, nareszcie. :)
stęskniłam się ze śniadaniem z Tobą. hahahaha, jakkolwiek to brzmi. :)
O cholercia!!!!!!!!!!!!! CZAAAAAAD! :D
Dzięki Zosiu! :D
Kochana ja mam małe pytanko- czy w zwykłej, płytkiej formie co babeczek też wyjdzie?
Jak najbardziej, tylko trzeba ostrożnie wbijać jajko- ewntualnie, podzielić jajko na 2 porcje.
Zosiu dzisiaj będąc w Charlotte pomyślałam o Tobie:) wracam do domu zaglądam na bloga i jest! super przepis – już wiem co będzie jutro na śniadanie. Dzięki ;)
Pozdrowienia z Krakowa!
Ola
:) dzięki za wiadomość!
Z pozdrowieniami z wietrznego Trójmiasta!
Zosia
Zosiu, czy masz jakiś sprawdzony przepis na tartę z piersią z kurczaka i warzywami? Mogłabyś go nam przedstawić na swoim blogu? :)
Pozdrawiam,
Paulina
super jest ten pomysł, muszę go wypróbować
oo bardzo fajny pomysl!!!!!! i ta foremka, musze wyprobowac, w sam raz na sobotnie sniadanko jutro
Uwielbiam jajka.
Nie pozostało mi nic innego jak tylko zaopatrzyć się w taką formę i w najbliższym czasie wypróbować Twój przepis.
Dzięki za coraz to nowe pomysły :))
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu,
Ewelina
Witam, dostałam ślinotoku….nie mogę napisać nic więcej…maż nie kupi 2 klawiatury:)
Rewelacja !
A gdzie można dostać taką formę?
ikea
Świetny pomysł, bardzo apetycznie to wygląda:)
niby zwykłe, a tak nietuzinkowe, jutro wypróbuję :)
Pięknego dnia. Pozdrowienia z Mazowsza.
Ewelina
mmmm, wyglądają smakowicie :))
Nie no rewelacja!!!!! Zdjęcia znowu fantastyczne!!!! Miłego weekendu wszystkim głodomorkom!!!
Bardzo fajny pomysł na ciekawe śniadanie :)
Zosiu jesteś czarodziejką w kuchni :)
Czy na tym blogu znajdę przepis na ciasto do pizzy ? (szukałam ale nie znalazłam).
Proszę bardzo: https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/duza-pizze-ze-swiezym-rozmarynem-serem-mozzarella-i-plastrami-salami-poprosze/
Smacznego,
Zosia
Dziękuję :)
Witam,
Zosiu,cos bardzo podobnego mozna zoabaczyc pod ponizej podana strona internetowa.
http://www.rachelkhoo.com/tv/episode-1-of-the-little-paris-kitchen
pozdrawiam
Robilam wczoraj na kolacje. Pycha i jakie latwe. Mialam problem z wyjeciem z foremki mimo posmarowania jej maslem. Nastepny raz zrobie z papilotkami tylko nie wiem czy nie ma jakis przeciwskazan. No i ja trzymalam w piekarniku 15 min a i tak niektore zoltka byly pol-plynne. Jadly je tez moje chlopaki wiec wolalam je dluzej potrzymac bo po 10min bialko nadal bylo lekko plynne. To pewnie wina piekarnika.
A ser żółty się w tym nie przypala?
Mi sie nie przypalil, byl po prostu roztopiony. Pyszny
Swietny pomysl na weekendowe sniadanie! Bardzo lubie jajka na, ale te tradycyjne juz mi sie znudzily- Twoj przepis to swietna opcja na odswiezenie tematu z prostych skladnikow zawsze w lodowce! Na pewno wyprobuje, dziekuje Zosiu!
Zosiu naprawdę rewelacyjny pomysł! Nigdy nie wiedziałam do czego jeszcze mogę używać formę do babeczek a tu taki wpis.Dzięki!
Fajny pomysł:) Pozdrawiam:)
wow, rewelacyjny pomysł!!! ja też muszę wypróbować chociaż mam 2 lewe ręce do gotowania :)
Hej, czy jadłaś w ciąży sery pleśniowe (te mniej typu camembert i bardziej jak rokpol), wędzonego łososia lub szynkę parmeńską?
wypróbowałam wersję proponowaną na tym blogu, a także tą: http://www.rachelkhoo.com/tv/episode-1-of-the-little-paris-kitchen
Zdecydowanie polecam połączyć obie wersje, poprzez wykorzystanie patentu z wyłożeniem formy ROZWAŁKOWANYM chlebem tostowym (z przepisu Rachel Khoo) i zaserwowaniem lekkich, śniadaniowych dodatków (sugerowanych na make cooking easier)
Cała kromka spłaszczonego chleba tostowego sprawi, że danie nie przywrze do formy (unikniecie 20 minut szorowania jej!), a z koleji dodatki śniadaniowe (pomidorek, boczek, szczypiorek) sprawdzają się wedle moich kubeczków smakowych o wiele lepiej niż ciężka wersja Khoo (sos beszamelowy, ser)
Cześć Zosiu, mogłabyś polecić jakieś kulinarne blogi, które przeglądasz oprócz White Plate? ;)
Na prawdę świetny pomysł ! :)
Wygląda smakowicie i zdecydowałam, że też spróbuję to zrobić.
Pozdrawiam!
zgadzam sie, rewelacyjny i niebanalny pomysl :))) smacznie i estetycznie wyglada . Ach az sie glodna zrobilam…. :)
O jejku jakie to proste! Że też sama na to nie wpadłam :)
Przy najbliższej okazji, jak mąż będzie na śniadaniu, to wykorzystam ten przepis :)
Mam nadzieję, że moja mała Księżniczka też polubi nową wersje jajek :)
pa. Jak ma na imię Twoja córeczka?
Kurde, bez jaj, ile jeszcze trzeba czekać na następny wpis? Zosiu, masz świetnego bloga, pisz więcej!
urodzisz dziecko, zrozumiesz ;)
Zosiu! Przede wszystkim- gratuluję bloga. Przepisy są cudowne.
Od jakiegoś czasu zachwycam się przepisem: http://www.youtube.com/watch?v=L38S1F6Y4u0
czy Twoje muffiny to modyfikacja tamtych? :)
Planowałam zrobić podobne, ale wydawało mi się niemożliwe zmieścić tyle składników w zwykłych foremkach. Więc chyba na początek skorzystam z Twojego przepisu. :))
Pozdrawiam.
Wypróbowane – pyszne ;]
Doskonały pomysł! Wygląda bosko i pewnie też tak smakuje :)
Tylko, Zosiu, jakim cudem to może trwać tak szybko? Ja bym się właśnie pół poranka z tym woziła i już chyba wolałabym każdemu smażyć jajka :))
mniam mniam mniam …. nawet dla takiego niejadka jak ja wygląda smakowicie :) Pozdrawiam
Ratunku!!! Gdzie kupić formę z takimi głębszymi foremkami? Bo na allegro same płytkie, a to chyba mija się z celem :/
ikea :)
****
Wygląda wspaniale! Niestety nie posiadam takiej formy, macie jakieś pomysły czym ją zastąpić?
****
Zosiu, a kiedy kolejny post?;-)
wiem, że masz teraz dużo na głowie i mało czasu, ale już nie mogę się doczekać (zwłaszcza postu na temat Twojej kuchni)
pozdrawiam Cię serdecznie
stała czytelniczka
Kasia
hmmm … pychota !! :D:D:D palce lizać :D pozdrawiam
Zosiu świetny blog, po prostu super :D:D jestem stałą bywalczynią i oczywiście za każdym razem gdy pojawia się jakiś post z przepisem, od razu próbuję go zrobić w moim wykonaniu :D:D przepisy są świetne i … pyyyyszneeee :D:D
jajka wyszły cudne, bardo proste i efektowne danie właśnie na niedzielne śniadanie. dzięki za taki pomysł!
Zrobilam – co prawda na kolacje, a nie na sniadanie, ale co za roznica. Latwo i naprawde pysznie. Maz zachwycony :-)
Świetnie wymyślone podanie jajka. Gratuluję fantazji w kuchni i jej podaniu
właśnie zjadłam z rodzinką. Rewelacja, cudowny pomysł, prosty , szybki i robi wrażenie. Z całą pewnością dołączę go do serii przepisów ułatwiających i umilających życie.
Super
Dziękuję i ściskam gorąco Ilona
Wszystkie przepisy to rewelacja :) nic innego jak tylko piec, gotować, smażyć i jeść :)
Mój mąż będzie zachwycony z takiego śniadania! Jutro będe robić. Dziękuje za przepis!