Skip to main content

Idealna para! Kukurydza w towarzystwie masła czosnkowego.

Skład:

1-2 kolby kukurydzy

80g masła 

garść orzechów włoskich

listki pietruszki (łodygi usuwamy)

2-3 ząbki czosnku

garść świeżego koperku

1 łyżka cukru

sól i pieprz

A oto jak to zrobić:

1. Masło, orzechy, listki pietruszki oraz koperek wrzucamy do miksera i mielimy na miazgę. Dodajemy wyciśnięty czosnek i doprawiamy solą i pieprzem. 

2. Kukurydzę przełamujemy na kawałki i zalewamy wrzątkiem. Dodajemy cukier i gotujemy pod przykryciem ok. 10-12 minut. 

Komentarz: Kukurydza gotowana z solą twardnieje, dlatego używam cukru, który dodaje również przyjemniejszego aromatu. 

Masło, orzechy, listki pietruszki oraz koperek umieszczam w mikserze i miksuję na gładką masę.

2-3 ząbki czosnku to minimum !

40 Odpowiedzi do “Idealna para! Kukurydza w towarzystwie masła czosnkowego.”

  1. Masło czosnkowe z wyciśniętym świeżym czosnkiem jak dla mnie ;) jest zbyt ostre. Zawsze zapiekam czosnek 3-4 ząbki w foli, skrapiam oliwą z oliwek sól i pieprz, 20 minut na 180stopni w piekarniku:D Polecam takie masełko do steków :D

    • słyszałam też o metodzie z zapiekaniem całej główki czosnku, ale jak się potem z tego robi masełko to już nie pamiętam…

  2. Jak zwykle wzbudzasz apetyt i fajnie potrafisz łączyć to co na pierwszy rzut oka niekoniecznie do siebie pasuje.Pozdrawiam:)))ps.czekam z niecierpliwością na sałatki owocowe-masz może jakiś sprawdzony przepis?

  3. Zosiu znowu zaskoczyłaś mnie kolejnym oryginalnym pomysłem:):)uwielbiam Twoja stronę:):):)

  4. Ale fantastyczny i jak prosty przepis:) A masełko można wykorzystać do innych dań. Super! Uwielbiam Twoje przepisy.

  5. Zosiu, widziałam Cię ostatnio w Sopocie jak robiłaś zdjęcia. Mogłabyś mi powiedziec jakiego aparatu oraz jakich obiektywów używasz? :)
    Pozdrawiam!

    • Dziewczyny, a może rzeczywiście stworzycie zakładkę: „najczęściej zadawane pytania”? Byłby tam post o aparacie (i obiektywie), układaniu włosów, oprawkach Zosi i sposobie zapłaty na asos.com.

  6. ..ohh.. ja dzisiaj tez zakupiłam kukurydzę bedzie na jutro , zapewne skozystam z przepisu .

    Za to dzisiaj zrobiłam Knedelki wg. Twojego przepisu i powiem szczerze … wyszły wyśmienicie ..były takie dobre , że gdybym miała miejsce w brzuchu pewnie zjadłabym wszystkie sama :)

    pozdrawiam

  7. Pięknytalerzyk!

    Bardzo podoba mi się jak niezwykłą uwagę przywiązujesz do detali: ładnych talerzy, stylowej zastawy, serwetek:)
    To właśnie one decydują o całości, prawda?

  8. Strasznie tucząca ta potrawa, mimo wielu zalet jak prostota i oryginalny smak. Dietetyczny granat.

  9. Uwielbiam gotowaną kukurydzę, i sprawdziłam wiele przepisów jakby to powiedzieć ;-) dotyczących jej gotowania i w końcu znalazłam ten idealny!
    Mianowicie do wody dodaje pół łyżeczki cukru i pół łyżeczki soli. Kiedy woda zaczyna się gotować wrzucam kukurydzę i gotuje 10-13 minut.
    Pychotka!
    Później smaruje masełkiem, posypuje solą i wuala ! ;)

  10. Zosiu, zauważyłam, że na każdym zdjęciu masz inną zastawę. Ile ich dokładnie masz? Pozdrawiam. (;

  11. Witaj Zosiu, co bys powiedziala na przgotowanie jakiegos smacznego przepisu na sernik :) ?
    Barzdo czekam na taka aktualizacje :)

    Pozdrawiam,
    O.

  12. Z pewnością musi być to coś wspaniałego!!
    A jeszcze masełko z ziołami mmm coś wspaniałego !!;)
    I jak zawsze klasa przy podaniu,jestem fanką waszego bloga i w sposób w jaki podajesz czy tez w jaki sposób dekorujesz te wszystkie znakomite potrawki ;)
    Pozdrawiam !!!!

  13. Mmm od kilku dni już za mną chodzi kukurydza. Mamy kukurydziany sezon, więc oprócz gotowanej odkurzyć trzeba będzie przepis na chowder kukurydziany z nachosami.

  14. Zosiu, od kilku dni jestem na Waszmy blogu, czytam, ogladam, podziwiam i napa trzec sie nie moge. No coz, jestescie super, tak trzymac:))

    Mam do Ciebie prośbe, może teraz jakis przepis z kabaczkiem w roli głownej:)) ja robie na kilka sposobów ale juz sie znudzily i mi i mojej rodzinie:) Moze coz z mieskiem mielonym:)))

    Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i zycze sukcesów zawodowych i prywatnych:)

  15. uwielbiam kukurydzę, zwykle ją gotuję i zjadam bez dodatków. Za pomysł podania z masłem czosnkowym dziękuję, sam pomysł na takie masełko przyda się nie tylko do kukurydzy.
    A propos – uwielbiam też kukurydzę pieczoną, z grilla lub nad ogniskiem, jeśli nie jadłaś, polecam!!!

    Pozdrawiam
    Monika
    http://www.bentopopolsku.blogspot.com

  16. Ale mi narobiłaś ochoty na kukurydzę Zosiu! :)
    Bardzo lubię przeglądać Twojego bloga, wszystko zawsze tak pięknie wygląda i już kilka razy przyrządzałam Twoje potrawy – wychodzą wyśmienicie.

    Znasz może jakiś przepis na smaczny tort? bo ja niestety nie mam żadnego sprawdzonego, a już za tydzień mój chłopak ma urodziny i chciałabym mu zrobić niespodziankę :)

    • Witaj! Właśnie kończę ostatnie zdjęcia do wpisu o torcie malinowym. Pod koniec tygodnia z pewnością się ukaże. Warto poczekać :)

      Pozdrawiam,
      Zosia

  17. witam witam:)
    pomysl na gotowanie kukurydzy z cukrem- to jest to:)
    szkoda, ze dwa dni temu ugotowalam kukurydze po swojemu;/

    A ponizej pozdrawiam i zamieszczam super przepis.
    Nie wiem jak Wam to inaczej wyslac, ale strasznie chce sie z Wami tym podzielic, bo smakuje pysznie

    Weronika z Drezna:)

    CIASTKA CZEKO-CHILI

    100 g mąki
    1 łyżka kakao
    1 łyżeczka proszku do pieczenia
    pół łyżeczki sody oczyszczonej
    pół łyżeczki cynamonu
    40 g cukru
    50 g masła
    1/2 łyżeczki chilli (tutaj dowolnie, w zależności od stopnia preferowanej ostrości ;))
    2 łyżki miodu
    100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
    Wszystkie suche składniki wymieszać w naczyniu. Dodać masło i chilli, wyrobić palcami jak na kruszonkę. Dodać cukier, posiekaną czekoladę i delikatnie wyrobić, by ciasto się połączyło, uformować kulę. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na blaszce w bardzo dużych odstępach, lekko spłaszczyć.
    Piec 8 – 10 minut w temperaturze 180 stopni. Studzić najpierw na blaszce (będą bardzo miękkie), po 3 minutach na kratce.

  18. Nie wiem jak to zrobiłaś,że kukurydza gotowała się 10-12 minut. ja wrzucałam do gotującej wody,cała była zakryta i gotowała się godzinę. Mimo,że nie soliłam.każdym z 3 podejść w tym roku kukurydza gotowała się godzinę;/

    • z doświadczenia wiem, ze co kukurdza i to jak jest stara/jaki konkretny garunek prezentuje:)-to wplywa na czas gotowania;) Mama mnie zawsze uczyla, ze przy wyborze kukurydzu na straganie trzeba mocno ucisnac ziarna przy nasadzie kolby, jesli sa miekkie, soczyste-kukurydza jest dobra:) i wowczas gotuje sie wzglednie krotko:P

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.